Gotujacy tatuś?

Klaudia myślę że to jest wygoda i szybciej się zrobi już tradycyjnie. Ale zastawić blaty takimi urządzeniami to nie sposób tylko później blatów brak żeby coś zrobić. Chyba że ktoś ma dużą kuchnie i blatów 

Dokładnie, jak ktoś lubię gotować to bez tego sobie będzie radził. No ale jak kogoś stać, lubi takie bajery, to czemu nie 

Jak ktoś chce iniubi gotować to nawet nie musi mieć takiego sprzętu. Może i duże ułatwienie ale czy będzie się chciało codziennie w nim coś robić to się okazało by po zakupie. Napewno na początku by był zachwyt itp ale często jest tak że po jakimś czasie on mija

o lidlaku słyszłam sporo dobrego, w rodzinie jest kilka i miałam okazje popatrzyc jak to działa, tm tez, ale tu mnie troche ta misa martwi, bo jednak mała, ja lubie ugotować wiecej i miec na drugi dzien czy zamrozić a nie codziennie na 4 talerzyki 

Fajna sprawa taki sprzęt :D kiedyś jak zrobimy piękna i wymarzona kuchnie to pomyślę o takim sprzęcie :D 

Mój mąż ugotować to potrafi tylko frytki, a tak w sumie to upiec je. Heheh 

A tak serio to pewnie jakby musiał to coś tam by sobie ugotował. Ale tak żeby ugotował dla mnie i jeszcze dla dzieci, w sensie żebyśmy wszyscy mogli to zjeść to raczej nie dałby rady. 

Ja od dluzszego czasu się zastanawiam nad kupnem i chciałam sobie zrobic prezent na urodziny ale jakoś nie doszło do tego. Póki co odkładam sobie co miesiąc i może jak nazbieram pełną kwotę to będzie mi podjac decyzję 

Darulka ja nauczyłam swojego odkładać ciuchy na miejsce tak że lądowały ciągle w koszu na pranie. I udało się jakoś 

Moja koleżanka ma z lidla i jest zadowolona a jej siostra ma termomixa i różni się tylko ceną