Rodzice (139 Wątki)
Gotujacy tatuś?
Data utworzenia : 2020-08-13 15:42 | Ostatni komentarz 2021-02-24 13:06
Wątek edytowany: 2021-04-28 09:49
Jak sobie radzicie z gotowaniem pracując i wychowując dwójkę małych dzieci? Czy Wasi partnerzy garną się do gotowania? U nas to różnie bywa, mąż zjeść lubi, ale zbyt wiele czasu na gotowanie nie chce poświęcać, a wiadomo ze dla dzieciaków gotowce itd odpadają. W dodatku zróżnicowanie wiekowe i upodobania totalnie inne. Może macie jakieś sprzęty z których Panowie chętnie korzystają typu lidlomix czy thermomix i warto dla zachęty nabyć takie cudo?
2021-02-06 19:44
Figa teraz takie lasy czy ogrody w szkle są modne. To są miniaturowe roślinki i inne dekoracje zamknięte w jakimś dekoracyjnym słoju czy innym szklanym naczyniu
2021-02-06 16:40
Nati co to jest ogród w szkle?
2021-02-05 08:07
Ja juz nie powtarzałam moim kolezanka ze mi się anioł nie mąż trafił. Dba o mnie w ciazy gotuje co tylko zechce lubi eksperymentować pranie rozwiesi i zniesie auto moje sprząta ostatnio zrobił mi ogród w szkle �
2021-02-05 07:23
tu akurat macie rację, że lepiej że pojechał i "sprawdził" czy tam dziecka nie ma niż jakby miał zapomnieć odebrać :)
Ale stara się jak może to fakt :) choć czasem jak widać i ogarnięty facet odpali jakąs krzywą akcję :)
2021-02-04 23:52
Dokładnie, lepiej się w tę chyba w tę stronę pomylić. Z tego co piszesz to masz w domu odpowiedzialnego i obowiązkowego człowieka i myślę, że nie powinnaś się martwić :)
2021-02-04 20:21
Ewę to nieźle się zakręcił ale lepiej w tą stronę niż jakby miał zapomnieć odebrać
2021-02-04 16:45
ja generalnie też bylam spokojna do wczoraj... moj mąż już chyba przeżywa i zbliżający się poród, do tego praca na pełnych obrotach, a po pracy budowy dogląda i dogrywa milion spraw, w domu tez dużo pomaga no i przez ostatni miesiac to on odwozi syna do przedszkola i odbiera, bo nie chce zebym się tarabaniła przez poł miasta specjalnie... i taka sytuacja.. syn został jeden dzień w domu, bo w nocy wymiotował, więc rano mąż stwierdził, że nie będzie go budził, niech zostanie w domu dla pewności że nic się nie będzie działo... i słuchajcie, tak się zakrecił ze po pracy pojechał go odebrac z przedszkola... mimo iż go rano tam nie zawoził. No panie miały ubaw po pachy, mąż średnio :) a ja się zastanawiam czy nie strach ich zostawić samych na pokładzie
2021-02-01 22:29
Qazz dokładnie ja tak samo mam wiem że mąż.poradzi i nie będą głodni