Rodzice (139 Wątki)
Kto jest bardziej surowy / konsekwentny w kwestii wychowania dziecka? mama czy tata?
Data utworzenia : 2022-06-09 14:46 | Ostatni komentarz 2024-04-11 13:51
Mamuśki powiedzcie kto jest bardziej surowy / konsekwentny jeśli chodzi o podejmowanie decyzji w kwestii wychowania Waszych pociech?
2022-06-10 06:05
U nas mąż zbyt pobłażliwy. Ja mówię nie i koniec. On się zgadza bądź sam proponuje i to mnie wkurza. Np odnośnie bajek na telefonie. W dni, w które mąż idzie do pracy to syn się nawet nie upomni. A jak tylko mąż ma wolne to ledwo oczy syn otworzy i już go pyta czy mu puści bajkę na telefonie. Tak samo słodycze, ja nie kupuję, potrafię minąć te alejki w sklepie. Mąż kupuje synkowi jajka kinder a jak pójdą razem na zakupy to już w ogóle tragedia. Wracają z jajkami, soczkami, chrupkami...
2022-06-09 21:53
My także z mężem zawsze staramy się trzymać jedną wersje ;) czasami jest tak że ja na coś pozwolę na odczepnego a czasami mąż mnie namówi żeby odpuści ;) ale raczej jest tak że sporo rozmawiamy i mamy dość podobne zdanie w wielu kwestiach. Córunia tatunia ale mamusi także więc raczej nie ma co liczyć że jedno się zgodzi a drugie nie. Oboje podejmujemy wspólne decyzję co do wychowania dzieci;)
2022-06-09 19:34
U nas ja narzeczony córce na wszystko pozwala
2022-06-09 17:01
U nas jest raczej tak że ojciec na odczep się dziecku pozwoli a ja raczej nie ja mam swoje zdanie i koniec i jak czegoś nie wolno to nie wolno i kropka :)
2022-06-09 16:26
W naszym przypadku jest tak po równo. Już w ciąży rozmawialiśmy z mężem nieraz o tym jak chcieli byśmy zeby wyglądało wychowanie naszego dziecka Oczywiście bywa różnie czasami nasze starania przynoszą owoce czasami nie ale oboje ustaliliśmy kiedyś taką złotą zasadę że jeżeli jedno z nas mówi nie to drugie konsekwencje razem z nim się tego trzyma i odwrotnie . Staramy się żeby nie było u nas takiej sytuacji że ja przykładowo na coś nie pozwalam a syn pojdzie do taty i on mu da zawsze najpierw tata pyta a czy mama ci pozwoliła upewnia się u mnie i ja robię tak samo na pytanie które z nas jest bardziej pobłażliwe ciężko odpowiedzieć oboje jakoś tam na swój sposób mamy słabość do syna natomiast to też bardzo zależy o co chodzi Jeżeli o jakąś glupotke to czasem każde z nas wyluzuje i pobłaza ale w takich konkretniejszych kwestiach na temat wychowania staramy się nie być bardzo pobłażliwi wszystko w granicach rozsądku z takim złotym środkiem
2022-06-09 15:39
U nas zdecydowanie ja nie poblazam. Natomiast cokolwiek niegrzeczna to i tak że moja wina bo niby ja na wszystko pozwalam