Powrót mamy do pracy

Właśnie gorzej z tymi państwowymi a jak jest to też problem się dostać 

Prywatnie to tych żłobków w okolicy jest mnóstwo, praktycznie w każdym bloku coś się znajdzie a tych państwowych trochę mniej i wszędzie brak miejsc 

Mirela jezeli sie ma pieniadze to tozna posyłac dzieci prywatnie

Figa naprawde??? to tak ciezko ze żłobkiem?? Ja akurat jestem antyżłobkowa dlatego nie brałam tego pod uwagę.

Ja przy starszej córce wróciłam do pracy na same weekendy jak miała skończone 2 miesiące.  Jak miała 6 miesięcy, to na pół etatu, a do przedszkola poszła mając 2 lata 4 miesiące i to właśnie prywatnie bo oczywiście miejsce w państwowym graniczyło z cudem. Jestem jednak zadowolona, bo przedszkole wybrałam bardzo dobre, naukla prowadzona jest tam w języku angielskim, aktualnie córka mówi nim biegle.

Aktuanlie córka chodzi do szkoły podstawowej w tej samej placówce (Thames British School: https://thamesbritishschool.pl/pl/  ) Miejsce o wysokim poziomie nauczania. 

W tym roku zapisuje tam do przedszkola syna. Tym razem nawet nie sprawdzam czy jest miejsce w państwowych, edukacja jest dla mnie na 1 miejscu. 

Figa normalnie jestem w szoku. Moje dzieci zaczynaly zlobek w wieku lat 2. Wczesniej zostawalam z nimi w domu. 

Figa wszędzie tak jest bo dzieci jest dużo a żłobków niestety jeszcze nie wystarczająca liczba i nie każdy przez to się dostaje 

Aneczka ja tak właśnie swoich zapisywałam, ledwo dostaliśmy PESEL i mimo to jesteśmy na jakimś absurdalnym miejscu w kolejce :/

To straszne ze żłobek musimy wybierać zaraz po urodzeniu dziecka aby miejsce bylo. Jest trudno wrócić do pracy