Relacje z dziadkami

Nati no zgadzam się z jednej wypłaty ciężko żyć. W naszym przypadku właśnie bardziej się opłacało zostać w domu mi bo odliczając koszty żłobka dostawałam więcej pieniędzy niż to co by mi zostało po odliczeniu kosztów żłobka. Oczywiście wiadomo to nie jest powiedziane,że żłobek miałby iść z mojej kieszeni bo pracujemy oboje,ale skoro mogłam dostać większą kwotę za to,że opiekujw się dzieckiem w domu to myślę,że dla dziecka lepiej że jest w domu z mamą. Poza tym w momencie gdy ona by mogła iść do żłobka ,a ja do pracy i tak już byłam w ciąży ,więc i tak nie było sensu by szla skoro ja i tak bym zaraz była na L4 

Aneczka rozumiem ale u mnie np by jedna nie wystarczyla. 

Każdy robi jak uważa by dla niego było najlepiej. Jedni nie potrafia siedzieć nawet roku w domu z dzieckiem inni chcą z nimi być jak najdłużej mogą i to trzeba uszanować. Każdy ma.inne podejscie do życia i priorytety

Ja na teściow i rodziców w każdej chwili mogę liczyć. Nigdy nie odmawiają.

 Relacje z dziadkami z mojej strony są super ! Mogę zawsze na nich liczyć! Jak wróciłam do pracy to odbierali mi synka z przedszkola tego starszego a teraz jak jestem na macierzyńskim także mam dużą pomoc z ich strony. Zajmują się wnukami zabierają na wycieczki i kupują często jakieś upominki. Najważniejsze że mogę zawsze na nich liczyć i mają tak dobry kontakt z moimi dziećmi,  że je uwielbiają i z radością tam jadą!!

Anulka ja na wychowawczy poszłam bo mam pracę. Ale złożyłam wniosek o zapamoge z tego tytułu i też kasę dostawałam 

Możesz iść na kuroniówke po macierzyńskim jeśli nie masz już pracy np. I też będą płacić pół roku 

Nati ale nie korzysta się przecież tylko z oszczędności bo przecież jedna osoba nadal pracuje i ma wypłatę