Rodzice (134 Wątki)
Rodzina na Planie- ważne tematy o relacjach w rodzinie
Data utworzenia : 2021-12-01 11:56 | Ostatni komentarz 2022-02-24 14:42
Kochani Forowicze 😊,
Z dumą chcę zachęcić Was do obejrzenia naszego kanału na YouTube, w którym poruszane są ważne tematy dotyczące rodzicielstwa.
Odcinki nagrywane są w ramach projektu Rodzina na Planie, fundacji Wiem i Umiem.
Co każdy wtorek o godzinie 18:00 prowadzona jest transmisja na żywo. Wczoraj został opublikowany już 8. odcinek!
Link do najnowszego odcinka ("Rozstania, braki, powroty" prowadzony przez p. Katarzynę Stryjek)
Fundacja: https://www.wiemiumiem.pl/
Nasz fanpage na Facebook'u: https://www.facebook.com/rodzinanaplanie
Serdecznie zapraszamy! 😄
2022-02-24 14:42
U nas znów jest różnie zależy jaki córka ma humor
2022-02-04 11:32
wiecie on potrafi się i bawić z innymi ,ale z reguły ja muszę być na oku. Ostatnio zamkłam się w łazience bo sprzątałam. To już koniec zabawy bo znikłam stoi mi pod drzwiami i płacze, jak gotuje to się po mnie wspina, szarpie i płacze by tylko na ręce brać...ciężki zawodnik z niego
2022-02-03 10:26
XYZ oj wiem jak to jest,moja na dodatek nie daje sie brac na rece mężowi,choc i tak widze juz postep bo powoli mąż jest czesciej w domu to i ona chyba zaczeła go akceptować...wiem jak to brzmi ale no tak to u mnie wyglada
2022-01-31 16:41
Ja też tak miałam. Jakaś od 6 do 11 miesiąca to był koszmary nie mogłam się ruszyć bez dziecka nigdzie nawet do toalety. Bardzo źle wspominam ten czas
2022-01-27 21:03
Mazia hehe z czasem może mu przejdzie trzeba być dobrej myśli może ma taki okres koleżanka też mi mówiła że jej mały miał takie 4 miesiące od 4 do 8 miesiąca że tylko mama teraz ma 10 i już idzie do dziadków i do taty
2022-01-27 16:16
Moja córka też lgnie do męża ale zabawy typu układanie klocków to nie. Robi mu tylko na złość, wszystko mu psuje. Ale jakieś wygłupy to ona pierwsza
2022-01-26 15:17
Mazia to współczuję. U mnie owszem ktoś musi być do zabawy i ciągle na oku ale może to być tatuś. Nawet powiem szczerze że on się lepiej z tatą bawi niż ze mną. A jak się do niego uśmiecha jak wraca z pracy. Szok.
2022-01-26 08:31
Nati zazdroszczę:D ja tak miałam z córką ją nawet jak obcy brali było okej, na naszym ślubie miała pół roku. Szła z rąk do rąk zero problemów. Opiekunkę miała i też na luzie. Jak wcześniej do nas przychodziła by córka się przyzwyczaiła to cały jej pobyt spała, więc się obawialiśmy jak to będzie gdy będzie z nią jednak prawie cały dzień.
Młody by nie dał rady w takich warunkach :d ja bym latała całe wesele z nim na rękach