Kiedy w domu pojawiło się dziecko, żadne z nas nie myślało o dodatkowych obowiązkach z tym związanych, ani nawet nie przeszło nam przez myśl, by w tym czasie mieć jeszcze zwierzaka. Zupełnie niespodziewanie dostaliśmy wiadomość, że moi rodzice będą mieli do oddania szczeniaki.
Propozycja nas zaskoczyła, więc nie spodziewałam się, że będziemy ją rozpatrywać na poważnie. Ale od dnia, w którym dowiedzieliśmy się o psiakach, myśli na ten temat nie dawały mi spokoju.
Ja wychowałam się w domu, gdzie zawsze był pies i byłam z tego powodu bardzo szczęśliwa. Dobrze pamiętam emocje jakie mi towarzyszyły przy obcowaniu z pupilem. Mój mąż wywodził się z domu, gdzie nie było zwierząt. Aby go przekonać (i tak naprawdę przekonać samą siebie), postanowiłam poszukać więcej informacji o wpływie obecności zwierząt na dzieci i potencjalnych zagrożeniach z tym związanych.
Zapytałam o opinię znajomą psycholog, która sama ma dziecko i zdecydowała się na przygarnięcie kota. Jaki wpływ ma zwierzak na dziecko, kiedy jest ono malutkie? Powiedziała mi, że zdecydowała się na ten krok ponieważ uważała, że z danej sytuacji wynika więcej pozytywnych niż negatywnych doświadczeń. Nie zdawałam sobie sprawy, że maluszek przy zwierzaku takim jak pies czy kot szybciej zaczyna raczkować.
Koleżanka, która ma psa dużej rasy, opowiedziała na co muszę zwrócić uwagę biorąc psa do domu, w którym jest niemowlę.
1. Maluch jest na tyle mały, że nie rozumie co pokazuje zwierzę (jakie sygnały daje) i nie wie, jak się z nim obchodzić (do około 3 roku życia). Maluch może traktować psa jak jedną ze swoich zabawek, a nie żywy organizm. Musisz mu pokazać, jak nie wolno zachowywać się wobec zwierzaka. Pilnować aby dziecko nie dokuczało zwierzęciu - ciągnąc za ogon, uszy, czy też za mocno ściskając albo wsadzając paluszki do oczu. Zwróć uwagę aby nie próbowało się z nim bawić w sytuacjach kiedy zwierze odpoczywa albo posila się.
2. Wielu obowiązków związanych z posiadaniem psa nie jest w stanie wykonać nawet przedszkolak, więc to dorośli muszą je załatwiać. Regularne wyprowadzanie psa, karmienie, dbanie o jego wychowanie czy kąpanie na długo pozostanie obowiązkiem tylko dorosłych. Przemyśl także czy jest ktoś, kto może opiekować się zwierzęciem podczas waszego wspólnego urlopu. W miarę jak dziecko będzie rosło będziesz mogła powierzać mu coraz odpowiedzialniejsze zadania – ale na początek przedszkolak będzie mógł np. dolewać wodę do miski pupila.
3. Higiena – musisz jej przestrzegać w stosunku do dziecka (mycie rąk po kontakcie z pupilem a w szczególności przed posiłkami) oraz zwierzęcia – systematyczne odrobaczanie, kontrola stanu skóry oraz kąpiele.
Pamiętaj by obserwować zachowanie zarówno malca (kiedy pociągnie pupila za ogon, pokaż mu że nie jest to odpowiedni sposób traktowania zwierzęcia) jak i psa. Musisz zwracać uwagę aby dziecko nie zabierało należących do psa przedmiotów czy nie przytulało się zbyt gwałtownie. A przede wszystkim nigdy nie wolno zostawiać dziecka samego z psem.
Często w przypadku psów zdarza się, że zwierzę traktuje najmłodszą osobę w rodzinie jak szczeniaka. Zwróć uwagę na relację psa z dzieckiem i w razie niepokojących sygnałów (pies powarkuje na dziecko, odsuwa się lub ucieka przed nim) zasięgnij porady u weterynarza. Najlepiej oczywiście zapobiegać, więc przy podejmowaniu decyzji jakiej rasy ma być pupil, weź pod uwagę rasy uważane za łagodne – w tym temacie również wiele może podpowiedzieć weterynarz.
Pierwszym przeciwwskazaniem może być alergia. Optymalnie by było, abyś umożliwiła dziecku wcześniejszy kontakt z różnymi rasami psów czy kotów. Jeśli w niedługim czasie od takiego spotkania zaobserwujesz wysypkę, katar, kaszel, łzawienie, zaczerwienienie spojówek lub duszności, to najprawdopodobniej Twoje dziecko ma alergię i bezpieczniej będzie zdecydować się na żółwia lub inne zwierzątko nie powodujące uczuleń. Objawy alergii objawiają się po kolejnym kontakcie więc dla pewności powtórz kontakt dziecka ze zwierzęciem aby się upewnić, że nie był to tylko zbieg okoliczności.
Jeśli jednak zależy Ci na kudłatym pupilu zasięgnij opinii weterynarza. Poszczególne rasy różnią się między sobą typem sierści, jej długością i charakterystyką więc może się zdarzyć, że nie na wszystkie alergeny reaguje Twoje dziecko. Są też rasy uważane za „mniej uczulające”. Odradza się posiadanie psa czy kota dzieciom z rozpoznaną astmą oskrzelową i alergicznym nieżytem nosa.
Musisz dbać o szczepienia i regularne wizyty pupila u weterynarza. Pozwoli to na zminimalizowanie ryzyka zarażenia się chorobami pasożytniczymi u psów: toksokarozą czy tasiemcem psim, a u kotów przede wszystkim toksoplazmozą. Toksoplazmoza jest szczególnie groźna dla kobiet w ciąży, ponieważ może prowadzić do ciężkiego uszkodzenia płodu lub poronienia. Ważnym badaniem (nawet jak nie masz kontaktu z kotami) jest kontrolne badanie krwi na obecność toksoplazmozy. Ale weź też pod uwagę, że wszystkimi tymi pasożytami dziecko może zarazić się w brudnej piaskownicy. Na co musisz uważać możesz przeczytać w tym artykule: http://canpolbabies.com/pl/porady/porada/mothers/5/1932
Posiadanie jakiegokolwiek zwierzaka to nowe obowiązki i dodatkowa odpowiedzialność. Zastanówcie się, czy jesteście na to gotowi, a jeśli tak, to jakie zwierzę wybrać. Jeśli nie możecie mieć zwierzaka tak wymagającego jak pies, proponuję wybór innego, lub aby zaspokoić potrzebę kontaktu z psem, na którego nie możecie sobie pozwolić, udział w zajęciach z dogoterapii (zajęcia dla dzieci z udziałem psa). Maluch będzie miał kontakt ze zwierzęciem pod okiem specjalisty. Zdradzę Wam, że ja w rezultacie zdecydowałam się na przygarnięcie szczeniaka. Przekonałam męża do moich racji i od tego czasu pies jest u nas kolejnym członkiem rodziny, a moje dziecko go uwielbia.