Zastanawiasz się, jakie zabawki zabrać na spacer z maluszkiem? Masz ich tyle w domu! Co wybrać? Które nadają się na podwórko, a które będzie lepiej i bezpieczniej zostawić w domu? Czy szukać nowości, czy raczej pozostać przy tradycyjnych pozycjach? Pomogę przygotować Ci zestaw zabawek, które mnie zdecydowanie sprawdziły się podczas zabaw z dzieckiem na powietrzu.
W zależności od wieku dziecka dobierz odpowiednią wielkość zabawki. Piłki mają przeróżne rozmiary oraz teksturę. Na początku możecie piłkę turlać, kiedy maluch podrośnie, można nią wykonywać pierwsze podrzuty, kopać itp. Te z wypustkami, mięciutkie możesz użyć do zrobienia maluszkowi np. masażyku.
Nie masz ze sobą piłki? W kiosku zawsze możesz kupić balony i sznurek. Przyczep balon do sznurka, aby przy silnym wietrze Wam nie odfrunął. Zaproście do zabawy inne dzieci, zapewne w paczce jest dużo balonów, a im więcej dzieci tym lepsza zabawa. Baloniki można turlać, rzucać, bawić się w kolory. Jeżeli jesteś koło miejsca, gdzie można nalać wodę, to poeksperymentuj. Wlejcie do balonów trochę ciepłej wody i zwiążcie supeł. Dotykanie takiego balonu, czy turlanie będzie ciekawym doświadczeniem dla maluszków. Dzieciaki mogą nawet rzucać balonikami z wodą. Uwierz mi, rzadko kiedy taki balon pęka, a nawet jeśli tak się stanie, to przecież rozlana na trawie woda nikomu nie szkodzi.
Dzieci bardzo lubią przesypywać rzeczy z jednego miejsca do drugiego. Podaj dziecku kubeczek i kiedy będziecie w piaskownicy, nasyp do jednego z nich piasku. Pokaż mu, jak ma go przesypywać z kubeczka do kubeczka. Na początku Twój maluch będzie wysypywał piasek wszędzie, tylko nie do kubeczka, ale na szczęście jesteście na podwórku, w piaskownicy. Jedynie siebie może pobrudzić, ale przecież to normalne. Z kubeczkami można pobawić się w „chowanie”. Na przykład kamyczek, listek pokazujemy dziecku, razem oglądamy, dotykamy. Potem zasłaniamy kubeczkiem i znów pokazujemy i zasłaniamy. Po kolejnym razie spróbujcie schować i sprawdzić, co jest pod kubeczkiem razem. Uważaj tylko, aby maluch nie wziął kamyka do buzi.
Pamiętaj, kolorowe kubeczki też możesz wykorzystać do nauki kolorów.
Na spokojne chwile razem przyda się książeczka. Siedząc na powietrzu, możesz pokazywać dziecku obrazki i nazywać rzeczy na rysunku, a potem pokazywać je na podwórku. Na przykład: „Popatrz, na obrazku jest kwiatek. Jest różowy. Zobacz tu też jest kwiatek, zerwiemy kwiatka dla babci? Ten kwiatek jest żółty.”
Na dwór zabieraj książeczki z twardymi stronami lub gumowe, które z łatwością umyjesz. Te miękkie, materiałowe zostaw w domu. Jeśli decydujesz się na zabranie książeczki materiałowej, to w domu sprawdź czy się nie ubrudziła. Jeśli tak, to upierz ją, by dziecko nie brało do buzi, nie dotykało brudnej zabawki. Tak samo zrób z pluszakami, jeśli zabieracie je na dwór.
Myślisz: „Przecież to znamy, to nic odkrywczego”! Dokładnie taki zestaw nosiły nasze babcie i nasze mamy i teraz my je zabieramy ze sobą wychodząc z maluszkiem. Jest absolutnym niezbędnikiem! To, że się znalazł na tej liście ma sprawić, abyś go doceniła. Dzieci same bardzo długo potrafią się bawić, mając takie „narzędzia”. Opiszę jedną zabawę z wykorzystaniem tego typu zabawek, może stanie się dla Ciebie inspiracją. Pobawcie się w „Sadzenie kwiatków”. Wykopcie razem łopatką dół. Piasek możecie wsypywać do kubełka. „Na niby” wsypcie do dołka nasionka. Zasypcie dół piaskiem z kubełka i przyklepcie piasek łopatką. Możecie też chwilkę pograbić. Na koniec użyjcie konewki (jeśli macie w zestawie świetnie, jeśli nie to pożyczcie od kogoś z piaskownicy lub znów zróbcie to „na niby”) i podlejcie.
Kiedy jest ciepło, to przyjemnie jest usiąść na kocyku, na trawie. Zabawy na kocu mogą być przeróżne. Maluszki można turlać na swoich nogach lub po prostu na kocyku, jeśli jest grubszy. Możecie robić ćwiczenia, które usprawnią przewracanie się raz na brzuszek raz na plecy. Jeśli jesteście we dwie osoby z maluchem na dworze, to możecie pobujać dziecko na kocu. Posadźcie lub połóżcie dziecko na kocyku, złapcie za rogi i powoli je podnieście. Powolutku zacznijcie bujać i sprawdźcie reakcję dziecka. Jeśli mu się podoba, możecie spróbować pohuśtać troszkę mocniej. Jeśli maluch płacze, to zacznij do niego mówić, jeśli to nie pomaga, to przytul je i spróbujcie ponownie. To ćwiczenie kształtuje świadomość przestrzeni oraz jest świetną zabawą integracyjną.
Kilka powyższych pomysłów może urozmaicić zabawę na powietrzu. Pamiętaj, że nie musisz mieć ze sobą całej fury zabawek, by dobrze się bawić. Inspirację do zabawy na dworze można znaleźć wszędzie. Warto też wymieniać się zabawkami! Na pewno w piaskownicy czy na placyku dzieci mają różne zabawki, którymi akurat się nie bawią. Przy okazji taka wymiana uczy starsze dzieci dzielenia się z innymi tym co mają.