Dużymi krokami zbliża się Boże Narodzenie. Jak co roku stoły będą się uginać pod ciężarem wielu smakołyków wigilijnych. Pyszne pierogi z kapustą i grzybami, barszczyk z uszkami oraz smażony karp będą kusić smakowitym aromatem. Ciężko się powstrzymać, żeby czegoś nie spróbować. Niestety dla przyszłych mam taka kolacja może się skończyć niestrawnością, a dla maluszka karmionego piersią nieprzyjemną kolką.
Co więc można jeść bez obaw, aby nie zaszkodzić sobie i maleństwu? Doświadczone mamy Canpolu radzą:
Karp smażony, śledzić w occie i ryby ostro przyprawione mogą u dzieci karmionych piersią powodować kolki, natomiast u przyszłych mam nasilać mdłości, zgagę, a nawet powodować wymioty.
Mimo to nie rezygnuj z ryb podczas kolacji wigilijnej, ponieważ są one bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, witaminy A,D,E oraz z grupy B. Dodatkowo ich mięso zawiera łatwo przyswajalne białko.
Jeśli jesteś w ciąży lub karmisz piersią najlepsza będzie dla Ciebie ryba pieczona, duszona lub w galarecie. Polecam szczególnie łososia, makrelę, dorsza i śledzia, ponieważ są bogatym źródłem kwasów omega.
Kapusta to bogate źródło witaminy C oraz składników mineralnych. Niestety jest bardzo wzdymająca. Nie poleca się jej kobietom w ciąży i karmiącym piersią.
Przy grzybkach też polecam ostrożność. Są ciężkostrawne, przez co mogą powodować u dzieci kolki, a u kobiet w ciąży bóle brzucha.
Moja mama, aby nie było mi przykro, specjalnie dla mnie przygotowała na Wigilię pierogi z białym serem i kaszą gryczaną. Choć to nie to samo co ulubione pierogi z kapustą i grzybami, ale też były smaczne, a w dodatku bardzo zdrowe ;)
Buraki to bogate źródło kwasu foliowego, żelaza, magnezu i błonnika. Wspomagają prawidłowy rozwój mózgu dziecka. Lekarze zalecają je przy anemii oraz zaparciach.
Karmiącym piersią, jak i przyszłym mamom polecam barszczyk czerwony – talerzyk, a nawet dwa, ale bez tradycyjnych uszek, ponieważ te są ciężkostrawne i mogą powodować bóle brzucha Uszka zastąp ziemniaczkami lub domowej roboty kluseczkami. Natomiast z ugotowanych, pokrojonych buraków, z dodatkiem siekanego jabłka możesz przygotować dla siebie smaczną i zdrową sałatkę. Nie zaszkodzą ani przyszłej, ani maluszkowi karmionego piersią.
Jeśli karmisz piersią unikaj ciast z dodatkiem orzechów, miodu, kakao i sera, ponieważ mogą u maluszka spowodować przykrą alergię. Przyszłym mamom nie polecam ciężkich kremowych ciast. Mogą wywołać nieprzyjemną zgagę lub mdłości. Na świąteczny deser najlepiej sprawdzi się tradycyjna szarlotka lub ciasto drożdżowe.
Świeże owoce to stały element świątecznego stołu. O ile przyszła mama może jeść wszystkie bez ograniczeń, karmiąca piersią już niekoniecznie. Lekarze polecają unikać cytrusów i owoców pestkowych, ponieważ mogą powodować kolki i wywoływać alergie u maluszka.
A jeśli karmisz piersią i czujesz, że nie będziesz mogła się powstrzymać przed zjedzeniem swoich ulubionych pierogów z kapustą i grzybami lub śledzika z cebulką, mam dla Ciebie podpowiedź. Odciągnij wcześniej odpowiedni zapas mleka dla swojego malucha. W ten sposób będziesz mogła spróbować ulubionych potraw z wigilijnego stołu.
Przyszłe mamy również nie muszą całkowicie rezygnować ze świątecznych smakołyków. Trzeba jednak pamiętać o umiarze i jednej podstawowej zasadzie – wszystkiego po trochę ;)
Wesołych Świąt.