Czym jest dla Ciebie wychowanie bezstresowe? Takie pytanie zadaj osobie, która tuż po usłyszeniu tego terminu:
Czy na pewno tak samo rozumiecie ten termin? Może niezgoda wynika z różnego interpretowania tego terminu. Zastanów się, jak rozumiesz go Ty, zanim wplączesz się w dyskusję, która szybko może stać się przepychanką modnych sloganów zamiast przemyślanych argumentów.
Postaram się wyjaśnić w tym artykule, jak można wychowywać bez wywoływania niepotrzebnego stresu, ale pilnując, by nie stać się zakładnikiem własnego pomysłu i nie spełniać każdej zachcianki dziecka. Tak zostałam wychowana przez moją mamę i sama też w ten sposób wychowuję własne dzieci. To działa.
Napisałam i podkreślę jeszcze raz: można wychowywać dziecko bez niepotrzebnego stresu. Jednak pewna dawka stresu wpływa pozytywnie na Twoje dziecko. Motywuje je, zmusza do podejmowania działania, sprzyja rozwojowi. Jeśli wszystko będziesz robić za dziecko i we wszystkim będziesz mu pomagać (by się nie zdenerwowało przy kolejnej nieudanej próbie), przestanie podejmować jakiekolwiek działania, bo Ty zawsze będziesz obok i będziesz mogła je wyręczyć. Nie uchronisz dziecka przed stresem np. w przedszkolu. To jest całkowicie naturalne. Moja córeczka co prawda od samego początku chętnie chodzi do przedszkola, ale bardzo przeżywa wszystko, co się tam dzieje. Bardzo stresuje się w sytuacji sprzeczki z rówieśnikami, ale się nie poddaje. Odpowiedz sobie na pytanie, czy wolisz wychować dziecko, które w trudnej sytuacji będzie umiało sobie samo poradzić, czy takie, dla którego stresująca sytuacja będzie ponad siły. Podkreślam więc jeszcze raz - rodzic może kontrolować poziom stresu, ale nie likwidować go całkowicie.
Poniżej wymienione i opisane zasady pomogą Ci to wykonać.
Pamiętaj o potrzebach Twojego dziecka i respektuj je. Tego samego możesz oczekiwać w zamian. W zależności od wieku dziecka coraz więcej mu tłumacz. Mniejszemu dziecku trudniej wytłumaczyć pewne decyzje , ale dziecku w wieku przedszkolnym cierpliwie wyjaśnij, dlaczego o coś je prosisz lub czego zabraniasz. Taka rozmowa sprawi, że poczuje się ważne i bezpieczne. Będzie świadome powodów Twojej prośby. Mając taki wzór, może następnym razem to ono przyjdzie i wytłumaczy Ci, dlaczego postąpiło tak, a nie inaczej w przedszkolu. Szacunek możesz okazać dziecku w bardzo prosty sposób: wysłuchaj go, zanim ocenisz jego postępowanie; wytłumacz, zanim wydasz „rozkaz”.
Przemoc to nie tylko bicie. W definicji słowa przemoc zawiera się również: popychanie, szarpanie, poniżanie, obrażanie słowem, szantaż. Krzyk i przemoc nie są rozwiązaniem problemów. Jest to brak szacunku, o którym pisałam wcześniej. Takimi sposobami wcale nie uzyskasz od dziecka tego, czego chcesz. Nawet jeśli wykona jakieś zadanie, nie będzie rozumiało, dlaczego ma to zrobić. Nawet jeśli zaprzestanie jakiegoś działania, które Cię zdenerwowało, nie będzie wiedziało, dlaczego ma czegoś nie robić, a będzie je kojarzyć ze swoim strachem i Twoją złością.
W sytuacji problemowej bądź stanowcza i wypowiadaj konkretne komunikaty, nie bój się czegoś zabronić dziecku, możesz użyć słowa „nie”, ale nie uciekaj się do przemocy i krzyku.
Okazywanie Twoich uczuć w stosunku do dziecka jest bardzo ważnym elementem w jego życiu. Nie zapominaj o przytuleniu, buziaku czy choćby prostym stwierdzeniu, jak na przykład: „stęskniłam się za Tobą” albo „bardzo Cie kocham”. Rób to na tyle często, aby dziecko nie musiało się zastanawiać, co do niego czujesz. Jeśli Ty będziesz okazywać dziecku uczucia, ono też chętnie będzie do Ciebie przychodzić i pokazywać to, co do Ciebie czuje. Przede wszystkim będzie wiedziało, jak może to zrobić.
Wychowanie bezstresowe nie musi być pozbawione zasad postępowania w waszym domu, w waszej rodzinie. Sztuka w tym, aby:
Nie ulegaj dziecku (krzykom i złości) i nie łam zasad pod wpływem jego zachcianek, bo „wychowywać bezstresowo” nie powinno równać się z: „robię co chcę, kiedy chcę i jak chcę!”