Ciąża (373 Wątki)
15 zbędnych rzeczy w wyprawce dla noworodka
Data utworzenia : 2020-07-05 16:29 | Ostatni komentarz 2022-11-27 21:19
9566 Odsłony
468 Komentarze
W co wyposażyć noworodka? Jeśli właśnie kompletujesz wyprawkę, przeczytaj i sprawdź, co jest potrzebne, a z czego można zrezygnować. Do pielęgnacji maluszka nie potrzeba wiele, a sporo dostępnych akcesoriów to zbyteczny wydatek!
2020-07-06 21:24
Jak dla mnie przewijak to może nie konieczność, ale bardzo wygodna sprawa i warto mieć. Owszem kosmetyki dla dziecka to absolute minimum. Kupiłam 2w1, że żel i szmpon. Żadnych balsamów czy oliwek nie musiałam używać. Jedynie krem z filtrem i do pupy dużo maści to jeszcze z praparatów kosmetycznych.
Bujaczka nie miałąm bo byłam przeciwna. Mąż przywiózł na trochę, ale nie pdobało mi się to skrzywienie dziecka. Mimo iż był praktycznie na płasko. Za dużo się naczytałam o ich złym wpływie. I że jedynie powinno się używać w ostateczności, a ja twierdziłam, że dam radę. Potem i tak się okazało, że synek nie akceptuje więc fajnie, że nie wydałam kasy na darmo. Ani wagi nie miałam, bo uważam że jest to potrzebne tylko jak są jakieś problemy. Spray do uszu też można potem dokupić jak będzie potrzeba. Gąbka to dla mnie też siedlisko bakterii tylko.
Ja mimo iż musiałam dużo rzeczy kupić bo pierwsze dziecko, to uważam, że czasami mniej to lepiej. I takie ozdoby jak warkocze do łóżka, ochraniacze czy baldachimy są zbędne, a czasami wręcz niebezpieczne dla dziecka i lepiej te pieniądze na coś innego przeznaczyć.
2020-07-06 21:12
Jest mnóstwo rzeczy, które są niezbędne, ale też wiele, ktore stanowią jedynie zbędny gadżet. Ważne, żeby mieć we wszystkim umiar i dobrze sobie przemyśleć wyprawkowe zakupy, bo potem te rzeczy leżą i na nic się nie przydają. Robienie wyprawki nastało w dobrym momencie dla nas, ponieważ budowalismy dom, wiec szukałam jak najwiekszych oszczędności i na prawdę nie wydałam milionów:)
Pieluchy tetrowe to mega niezbędnik. Mój syn ulewał do 10 msc życia. Dodatkowo nie wyobrażam sobie wyprawki bez kremu z filtrem 50 w lecie oraz laktatora.
2020-07-06 20:28
U mnie przewijak jak najbardziej był niezbędny, nie wyobrażam sobie że miałabym go nie mieć. Po porodzie miałam takie bóle kręgosłupa że nie dałabym rady przewijać cały czas na łóżku. Gdy wyjechalam z córką na parę dni do rodziców to właśnie przewijaka brakowało mi najbardziej.
Bujaczek a raczej u nas bujawka hybrydowa sprawdziła się bardzo dobrze, ale jakbym miała teraz wybierać to wybrałabym inny rodzaj bujaczka.
Baldachim nad łóżeczko miałam dla córki, ale uważam tak jak MC że to zbędny gadżet, a raczej kurzołap, bardzo ładnie i estetycznie wygląda ale trzeba często prać.
Niania elektroniczna to bardzo fajne rozwiązanie, na początku nie mieliśmy i bardzo tego żałuję, nawet nie wiem dlaczego o niej nie pomyślałam, teraz nie wyobrażam sobie jej nie mieć.
Gąbki nie używałam, bo uważałam że zbiera się na niej zbyt wiele brudu.
U nas waga była niezbędna, ponieważ dziecko urodziło się chore. Musieliśmy codziennie prowadzić bilans pieluszkowy, pokarmowy i ważyć córkę. W innym przypadku nie kupiłabym wagi do domu.
Tak jak piszecie u nas niezbędny był także katarek, octanisept.
Z tego względu że nie karmiłam piersią u nas niezbędne okazały się butelki, podgrzewacz, laktator i fajny byłby sterylizator którego nie miałam.
Poza tym według mnie każda mama powinna już od pierwszych dni mieć w domu termometr.
2020-07-06 20:28
Ja miałam przewijak na łóżeczku niestety i tak był za nisko i mój kręgosłup mnie okropnie bolał i wolałam na kolanach na łóżku go przebierać
2020-07-06 19:09
Mimo ze byłam po CC i jakoś mocno rana nie doskwierała a właściwie mało co ja czułam to uważam że przewijak super sprawa
2020-07-06 16:12
Dla mnie najwazniejsze w wyprawce jest przewijak najlepiej polozony na naszej wysokosci aby nie obicazyc kregoslup. Duzo pieluszek tetrowych ale dobrej jakosci. Tez uwazam ze warto zaoptrzyc sie w mala apteczke typu sol fizjologiczna do oczek, woda korska do noska, octenisept do pielegnacji kikuta, kompresy malutkie do przemywania, prdicetamol na goraczke i witaminke D3.
2020-07-06 15:00
O tak.. Katarek to też bardzo ważna rzecz w wyprawce
2020-07-06 14:39
U mnie przewijak był niezbędny jestem niska i jakoś źle było mi przebierać synka na przewijaku, wolałam przebierać synka na podkładce na łóżku było mi wygodniej i bezpieczniej;-), niani też nie używałam bo mieszkam jeszcze w bloku to miałam blisko do pokoju gdzie synkowie spali i ich słyszałam i balsam również nie używałam jedynie czasem oliwki ale nie smarowałam odrazu po urodzeniu i nie zawsze , dop teraz jak synkowie są starsi to muszę używać że względu na AZS. Resztę uzywalam jak najbardziej , prucz tego oczywiście można zakupić butelkę jeśli z karmieniem piersią może być problem, nosalek na katarek , espumisanale to już taka piąteczka mała;-) Bujaczek jak najbardziej fajna rzecz;-) potem zawsze można sprzedać albo podarować komuś z rodziny albo przetrzymać dla rodzeństwa ja czetssi używałam jak coś gotowałam czy chciałam się wykąpać lub dla rozrywki na zmianę z mata a łóżeczkiem;-)