Nie szczędź sobie przyjemności

Ja się bardzo bałam znieczulenia w kregosłup, bo jestem bardzo szczupła, no i niestety się nie udało, a na dodatek dostałam zespół popunkcyjny...

ja też bym wolałam urodzić sama ale czasami nie ma się wyboru 

MamaRóżaM ja wszystkie 3 miałam cieżkie, dzieci były duże, ale za każdym razem decydowałam się na poród SN. jakos nigdy specjalnie CC bym nie wybrała 

U mnie dwa naturlanbe bardzo chciałam i się udało ale 3 to JUz bym cc rozważyła bo drugi był straszny 

U mnie 3 porody zakończone naturalnie na szczęście

Ja jestem już o  2 cc wiec wątpię w to że się uda samemu urodzić. Pierwsza cc bo córka była ułożona do końca miednicowo, a drugie ułożenie prawidłowe ale mały nie przybierał na wadze, żadnego rozwarcia ani postępu, miałam nawet zakładany balonik ale mimo wszystko szyjka nie naruszona 

No niestety dziewczyny tak to jest Nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli czasem chciałybyśmy tak a wychodzi inaczej w tym wszystkim koniec końców najważniejsze jest aby dziecko było zdrowe i abyśmy my w miarę szybko pozbierały się do normalnego funkcjonowania chcę co po porodzie siłami natury czy też po cesarskim cięciu tak aby faktycznie mieć tą chęć i siłę do zajmowania się maluszkiem

Olalaeksandra to zależy jakie byly przesłanki ku pierwszej cc, ja miałam niewspółmierność porodową ze strony matki, także pewnie druga ciąża też będzie cc:(