Ciąża i poród (442 Wątki)
Hej Dziewczyny! Jestem w 35 tyg ciąży i parę dni temu dowiedziałam się, że moja córka nadal ułożona jest pośladkowo. Jedyne rozwiązanie w takiej sytuacji to poród przez cc którego chciałabym uniknąć :( czy któraś z was miała taką sytuacje i szczęśliwie maluszek się odwrócił przed porodem ? Dodam, że to mój pierwszy poród więc szanse z dnia na dzień maleją ponieważ ma coraz mniej miejsca. Jak miałyście taki przypadek napiszcie co u was było tego przyczyną takie ułożenia dziecka. Czy coś poważnego czy tylko kaprys maluszka :) Pozdrawiam :)
2021-10-05 21:26
Ja czasami nie zdążę dojechać do pracy a już nie jeden telefon odbieram.
2021-10-01 15:46
Ach Ci Mężowie,
chociaż nie powiem, mój się nie boi i kąpie Małą :)
2021-09-30 23:22
Mój mąż też lubi przesadzać, dlatego zawsze sie stresowałam i spieszyłam do domu
2021-09-30 21:24
Ja tak miałam tylko za pierwszym razem jak zostawiłam małego samego z mężem. Pędem robiłam zakupy żeby jak najszybciej wrócić bo może już jest płacz. Ale jak zobaczyłam jak świetnie sobie mój mąż radzi to teraz swobodnie i bezstresowo chodzę na zakupy. Co prawda do pobliskiego lidla ale zawsze to jakiś odpoczynek i oderwanie od codzienności.
2021-09-27 18:23
u mnie tak samo, jak z mama zostawiam to jest luzik, ale mąż to panikarz.
2021-09-27 10:44
U mnie mama też jest spokojniejsza, a maż panikarz
2021-09-27 10:10
To ja jestem chyba jakaś inna :D jak wyjdę to po ok 1.5h piszę do męża jak tam tylko po to żeby się upewnić czy nie muszę wracać z cyckami, mimo tego że mleko zawsze zostawiam. Ale mój mąż lubi panikować i robić aferki bez powodu. Więc dla świętego spokoju piszę. Jak zostawiam z babcią to nie pytam ale staram się szybko załatwić to co muszę.
2021-09-26 17:15
Haha to. Myślałam ze tylko ja tak mam ciągle pisze jak tam
