Ciąża i poród (436 Wątki)
Czy spotkałyście się kiedykolwiek z odmową przyjęcia na wizytę przez lekarza ginekologa? Zarówno gdy postanowiłyście go zmienić w trakcie ciąży czy ja tez po porodzie?
Koleżanka właśnie zakończyła połóg i chciała udac się na wizytę kontrolna. Nie chciała jechać do lekarza który prowadził jej ciąze, raz ze względu na odlegość, bo maluszek na piersi, a dwa tez ze względów finansowych, chciała pójść do miejscowego ginekologa na NFZ. I słuchajcie, lekarz jej nie zarejestrował i na początku wytknął że chodziła gdzieś indziej a teraz tu chce przyjść, potem się tłumacząc że musi się udać od lekarza który prowadził jej ciążę, bo ma całą historię itd. Mi osobiście wydaje się to bzdurą i moim zdaniem mamy prawo wyboru i każdy lekarz a juz zwłaszcza na nfz jeśli ma terminy to musi nas przyjac.. i generalnie jestem oburzona takim podejściem. Co wy o tym myślicie?
2021-05-13 14:49
Tak trzeba wiedzieć co i jak. Bo później ty płacisz a składki tez płacisz
2021-05-13 12:51
No o swoje tzreba walczyć i chyba powiedzieć co sie myśli w takiej sytuacji. Takie badania sie należą, a składki odprowadzasz , on za to nie płaci, a idzie to też z Twojej kieszeni
2021-05-13 12:15
Pina, to rzeczywiście słabo trafiłaś. Komentarz lekarza bardzo nie na miejscu, no i co go obchodzi na co cię stać, a na co nie. To nie jego sprawa, żeby ci do portfela zaglądać.
Mnie na drugie badanie prenatalne lekarz przyjął z łaską. Zapłaciłam 250 zł za to, żeby ktoś mnie potraktował niegrzecznie. Ale cóż, jak ktoś ma takie podejście do pacjenta, to pacjent już się u niego nie zjawi i tyle.
2021-05-13 11:30
Pina, oj to cham. Jednak to nie jest zbyt rzadkie. Trzeba znać swoje prawa. Kilka osób by opieprzyło to może następnym razem by się ugryzł w jezyk. Tyle osób latam się nie bada, a jak pójdzie to z łaski właśnie podstawowe badania wypisują. A mówi się że wczesne wykrycie to podstawa.
2021-05-13 10:36
Pina oj to bardzo nie ładnie Cię potraktował bo te badania podstawowe to raz na rok i tak tzreba robić, a skoro odprowadzasz składki to hello należy Ci się. Ja zawsze każę ludziom dzwonić do lekarza i zrobić badania na nfz bo jest ich sporo , które im się należą , a po co mają płacić za wszystkie badania 200zł które ja potrzebuję
2021-05-13 09:06
Pina przykre ale prawdziwe często lekarze tak reaguja choć nie rozumiem co za problem wypisac mu kilka badań
2021-05-12 23:24
Akurat dokładnie z takim przypadkiem sie nie spotkałam ale miałam taka sytuację ze w czasie starania się o ciążę mialam zapisana cala listę badań z krwi do przeprowadzenia przez mojego lekarza ginekologa do którego chodzę prywatnie w między czasie bylam również na jakiej wizycie dokładnie juz nie pamiętam co było powodem u mojego lekarza rodzinnego na NFZ grzecznie zapytałam go czy byla by taka możliwość aby na część z tych badań które mam na liście dosłownie nie chciałam duzo bo chyba tylko mocz morfologia i jak dobrze pamiętam tarczyce aby wypisal mi skierowanie bo takie podstawowe badania powinny przyslugiwac każdemu raz na jakiś czas a ja nie miałam ich robionych na NFZ dobre kilka lat taka prawda że gdybym sie nie kontolowala raz na jakiś czas prywatnie pod tym katem to żaden lekarz pierwszego kontaktu nie widział by podstaw do zlecenia ich ....a wracając do tematu to pan doktor wprost powiezial mi ze jesli stac mnie na to aby do ginekologa isc prywatnie to również napewno mnie stac na to aby zrobic badanie ostatecznie popatrzył w kartę i uznał ze moze faktycznie ma podstawę do tego aby mi te badania zlecić i wypisal to skierowanie ale swój niemiły komentarz również musial dodać dla swojej satysfakcji
2021-04-30 11:02
Jak z łaską przyjmuje, to zazwyczaj da odczuć na wizycie, że intruzami się jest.
