Plan porodu - tak czy nie?

najgorzej jak ktos na porodowce na sile chce korzystac z planu porodu a sytuacja jest na tyle napieta/dynamiczna ze nie da sie... i pozniej pretensje ;/

MamaEm o i właśnie taki to plan , jak przy cc nie da się niczego zaplanować 

wlasnie jedno to plan a drugie to sytuacja ... czesto ciezko jest respektowac plan porodu, ba nawet go wyciagnac z torby

Mój plan też się średnio sprawdził, bo był robiony pod poród całkiem naturalny a musieli mi wywoływać balonikiem + oksytocyną i przebijali pęcherz, więc nie było tak naturalnie jak bym chciała. Jednak w jakiejś tam części plan się sprawdził a dodatkowo jego wypełnianie pozwoliło mi trochę się oswoić z tym co mnie czeka.

U mnie też moje plany poszły w kąt jak trzeba było robić cc.. 

Lily tak jest, pomimo planu nie zawsze możemy liczyć na egzekwowanie tego co chcemy. Czasem jest tak że to jedyne rozwiązanie 

Ja nie chcę oxy i zrobię wszytko, żeby tego uniknąć. ALE bardziej od oxy nie chcę cesarki więc w planie wyrażę zgodę na oxy 

U mnie plan się nie przydał. Wody odeszły. Lezalam dobę na sali przedporodowej z oksytocyna. Skończyło się na cesarce. A w planie nie miałam nawet tego zaznaczonego że chce oksy tylko za bardzo nie miałam wyjścia by się nie godzić. Parametry krwi się pogarszały.