Ciąża i poród (436 Wątki)
Prawa kobiet w ciąży
Data utworzenia : 2017-04-20 19:45 | Ostatni komentarz 2023-08-19 09:22
Czy korzystałyście z swoich praw( np. Pierwszeństwo w kolejkach do kas czy na badania) jakie nam przysługują czy raczej stałyście cicho bądź ludzi nie zwracali na was uwagi. To dobry temat do poruszenia, po własnych doświadczeniach wiem że pomimo że mam prawa do pierwszeństwa to wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy a wręcz przeciwnie wykłócają się pomimo że widzą brzuszek ;)
2020-05-16 21:21
Aneczka otóż to wszystko zależy od człowieka. Czy to kasjer czy inny człowiek jakąś kulturę powinien posiadać
2020-05-16 20:19
Wszystko zależy od człowieka. Jak jest wychowany.
2020-05-16 08:37
Pewnie są kasjerki/kasjerzy co nie widzą, bo ciężko się rozglądać kiedy kasuja towar. Ale są też takie , które widzą, u udają, że nie widzą. Tak samo ludzie w kolejce, dużo osób na początku kolejki nie widzi , bo się nie ogląda. Ale Ci co widzą i udaja, że nie widzą odwracając wzrok.. masakra. Dlatego trzeba omijać kolejki , bo mamy do tego prawo I przywilej i trzeba korzystać ;) ja żałuję, że nie korzystalam, ale człowiek uczy się na błędach.
2020-05-15 20:58
Ludzie będą i tak gadać więc nie ma co patrzeć na nich.
2020-05-15 18:38
Po dwóch ciążach też uważam że nie ma co się cackać tylko korzystać z prawa jakie mają kobiety ciężarne.
Kasjerzy w takich sklepach jak biedronka nie są w stanie widzieć na końcu kolejki kobiety w ciąży ale to ludzie powinni być bardziej uprzejmi
2020-05-15 18:13
Ja właśnie na końcówce mam najgorzej, ciężko mi stać. Ale akurat teraz mało chodzę po sklepach, a w mojej przychodni zawsze wchodzę pierwsza na badania, więc nie mam problemu w tej ciąży ;-)
2020-05-15 10:48
Gugus, zgadzam się. Nie ma co się oglądać na ludzi tylko walczyć o swoje. Po dobroci jednak mało kto nas przepuści. I trzeba iść do przodu.
Kasjerki nas nie widzą w sklepach. Jak prosiłam nigdy nikt mi nie odmówił. A one się nie rozglądają na prawo i lewo. Jedynie na początku ciąży stałam zawsze, bo dziwnie mi było bez brzucha tak się przepychać. Mimo iż to wtedy było mi najgorzej stać. Jednak zazwyczaj byłam z mężem wtedy, to po prostu wychodziłam ze sklepu. Nawet robiłam eksperyment i przyczepiłam na torebce taką tarczę, czy jak to się nazywa, że jestem w ciąży. Zero reakcji.
Uważam, że trzeba walczyć i w kolejnej ciąży też nie będę się cackać. Teraz nie raz synek płacze i nikt mnie nie przepuści w kolejce. Nie mam prawa to teraz czekam, ale jak będę w ciąży to skończę z tym. Postanowiłam tak gdy raz podeszłam od tyłu w biedroce do kasjerki i mnie obsłużyła, a stary moher zaczął mnie wyzywać, że ledwo brzuch się pokazał i już. A ja byłam już w mocno zaaawansowanej ciąży. Teraz mimo iż jestem z dzieckiem gdybym zobaczyła ciężarną to od razu bym ją zawołała i przepuściła i kazała iść na sam początek. I mimo iż tyle czasu już minęło, to nigdy nie spotkałam ciężarnej, dlatego taki widok w sklepie nie jest czymś częstym, więc nie rozumiem tego chamstwa ludzi.
2020-05-15 09:02
Kasjerzy nie zawsze są w stanie wypatrzeć kobietę w ciąży no chyba że już naprawdę bardzo Rzuca się w oczy Ja raz miałam taką sytuację że już 9 miesiąc to zostałam poproszona z końca kolejki przez panią w pępku