Pomocy!!! Katar u maluszka

Aniss właśnie tak jest małemu robię inhalacje a zaraz córka i tak w kółko.. nie wiem kiedy to wszystko się skończy, a późnij wyciągane tych gilów z noska, synek to się tak drze jakbym go ze skóry obrywała.

Musze może tak spróbować jakoś to wszystko rozdzielić bo w końcu ze zmęczenia się pomylę.

NIe ma nic gorszego jak chore dzieci..

mama Wojtusia najfgorsze infekcje sa duo;( ja jak pierwszy raz tak miałam ze starsza córką plus malutka to mysłałam ze zwariuje inhalatol chodził non stop ;( nawet myślałam że wysiadzie bo jedna kończyła zaraz druga musiała robić inhalacje;( do tego leki w podobnych opakowaniach tylko z inna dawką leku;(

poczatkwoo ustawiałam sobie leki w osobnych miejscach ale najlepiej sie sprawdza 2 koszyki;) na taki moment ;) jeden z lekami dla młodszej drugi dla starszej;) moze i u ciebie sie to sprawdzi

zdrówka dla was u nas też infekcja;( 

byliśmy u lekarza i mały dostał antybiotyk i inhalacje 5 razy dziennie, jedne to Berodual a drugie ze sterydem ...więc nasz dzień jest mega.. i jeszcze córka syropy i inhalacje. Już ledwo żyję już czasami mi się miesza kto co powinien teraz zrobić albo dostać jaki lek   

MamaWojtusia nie zawsze tak może oznaczać. Ja bym się wybrała do lekarza jeśli nic nie przechodzi i trwa to długo. 

jeśli dziecko nie a gorączki to znaczy że nic groźnego się nie dzieje ?

ja byłam w czwartek z dziećmi i doktor je osłuchiwała i wszystko osłuchowo było dobrze. Zostałam dziś w domu bardzo często odciągałam nosek, inhalowałam i kładłam na brzuszku i o wiele mniej kasłał. Dałam witaminę c. Czytałam ze do lekarza to idzie się jak już gorączka jest 

Idź do lekarza i skonsultuj sprawę mi się wydaje że dzieci za długo się już męczą może zacząć rozwijać się coś poważniejszego niech lekarz dzieci osłuchać jak leki nic nie dają może być tak że są po prostu za słabe i dziecku jest potrzebny antybiotyk ja bym się nie zastawiała tylko bym poszła do lekarza od razu tym bardziej że jutro jest święto nie pójdziesz nigdzie kolejny dzień czekania a nie wiadomo co będzie do środy wybór należy do Ciebie ale ja bym się nie zastanawiała dawaj znać jak sytuacja się potoczyła 

Właśnie to jest tak że dzieciom do roku czasu za bardzo nie ma Co podać na katar bo ja sama Pamiętam jak mój mały w tamtym roku o tej porze non stop był zakatarzony jak już go wzięło to katar musiał trwać bite dwa tygodnie co najmniej nigdy nie było tak żeby dopadł na Skater i przeszedł na przykład po dwóch trzech dniach w ogóle nie było takiej opcji i właśnie za każdym razem szliśmy do lekarza słyszeliśmy to samo Przed dobrze że przyszliśmy że takiego malucha trzeba osłuchać kontrolować bo dosłownie z dnia na dzień Może pójść na oskrzela na płuca natomiast przeważnie na osłuchaniu dziecka się kończyło na tym że lekarz zaleciał aby w dalszym ciągu robić inhalację solą fizjologiczną albo po prostu zapisał taką mocniejszą sól fizjologiczną fukać do nosa solą i właśnie przeważnie aby stosować Nasivin tak do pięciu dni Jeżeli nie pomagało zalecał przyjść ponownie i wtedy już wprowadzaliśmy jakiś lek na receptę ze sterydem Oczywiście na początku Jeżeli nie było takiej potrzeby No to proste że nie bo po co taki lek podawać na zapas Natomiast jeżeli katar się utrzymuje dziecko się męczy dodatkowo przy takim utrzymującym katarze może pojawić się wysoka temperatura a mój mały właśnie miał do tego dużą tendencję No to lek do nosa w formie sprayu ze sterydem był tutaj jedynym najlepszym rozwiązaniem i w waszym przypadku może być że bez takiego leku niestety ale się nie obejdzie więc tak jak pisałyśmy już z dziewczynami tutaj wcześniej Najlepiej byłoby udać się z dziećmi do lekarza bo jak dobrze pamiętam pisałaś w innych wątkach że również drugie dziecko jest przeziębione po co się później denerwować jak jutro zapowiada się święto potem chodzi i szukać jakiejś opieki całodobowej jak już dziś można zaaplikować lek na receptę i być może jutro będzie widać dużą piprawę Daj znać faktycznie posłuchałaś naszej rady co się okazało I czy dzieci czują się lepiej