Małe dziecko (92 Wątki)
Fantazjowanie u dwulatka
Data utworzenia : 2019-12-09 14:03 | Ostatni komentarz 2022-12-09 08:00
Czy dzieci tak fantazjują? Wiem, że córka ma bogatą wyobraźnię, wymyśla różne zabawy itp. Ostatnio mnie jednak zaskoczyła. Zaczęła płakać. Spytałam czemu jej smutno, a ona na to, że krab nie pozwolił się uśmiechać.
- Jaki krab?
- Ten czerwony, tu siedzi. - pokazała na podłogę w łazience.
Wieczorem jeszcze raz wspomniała o krabie w pokoju więc wspólnie powiedzialysmy krabowi, żeby sobie poszedł i nam już nie przeszkadzał.
Wasze dzieci też tak mają? Przyznam, że poczułam się jak bohaterka horroru.
2019-12-10 09:37
Dziewczyny,ale wprowadziłyście nastrój...:) Trochę się wystraszyłam hehe
Według mnie takie fantazje u dzieci to standard.Z jednej strony to dobrze,że niektóre mają tak rozwinięta wyobraźnię a z drugiej czasami bywa to uciążliwe.Ja jednak uważam,że taka bogata wyobraźnia to plus ;)
2019-12-10 09:03
Jestem przekonana że dzieci mają ogromną wyobraźnię więc takie sytuacje mogą się wydarzyć. Moja siostra w zabawie potrafiła wyobrażać sobie różne rzeczy, bawiła się nawet ołówkami opowiadając że są to ludziki, potrafiła opisać ich ubranie mimo że były jednokolorowe.
Niemniej jednak o ile sytuacja z krabem nie jest straszna to z chłopcem na tarasie trochę mnie przeraziła. Nie lubię oglądać horrorów, ale kilka razy mi się zdarzyło a sytuacja o której pisze Darulka tylko mi to przypomniała. Darulka dobrze zrobiłaś że nie otwarłaś, ja też jestem strachliwa i bałabym się.
2019-12-09 21:22
Magiczny pazur, czasem dzieci są przerażające :) ja też się często zastanawiam, skąd córka zna jakieś słowa i ich znaczenie
2019-12-09 19:53
Darulka właśnie od razu pomyślałam że dobrze zrobiłaś, że nie otworzylas..
Ja tez jestem z tych strachliwych...
2019-12-09 18:39
Też tak myślę, że to chyba normalne, że dzieci fantazjują. Miałyśmy też sytuację z "duchem"
Miała jakieś niecałe 3 latka. Przybiegła do mnie do kuchni i mówi:
- -Mamo tam jest chłopiec, on tam jest na tarasie
- - Ja idę patrzę i nic
- - Moja córka mówi no zobacz mamo chłopiec on tam stoi
- - ja mówię nikogo tam nie ma kochanie
- - ona upierała się że na dworze jest chłopiec i mam wpuścić go do domu.
- Na tarasie był śnieg, żadnych śladów, bałam się otworzyć taras, bo ja to taka strachliwa jestem, a babcia mojego partnera powiedziałaby że dobrze że nie otworzyłam drzwi bo nikogo "nie wpuściłam do środka"
- Więcej już o tym nie mówiła.
2019-12-09 17:20
To zupełnie normalne, moja Hania też fantazjuje :)
Bardzo fajnie zareagowałaś, dobrze że krab Was posłuchał :)
Ja z opowieści wiem że w tym wieku miałam wymyslonego małego kotka. Hehe
Podobno kotek chodził ze mną wszędzie :D
2019-12-09 17:11
W tym wieku to całkowicie normalne. Dzieci nie rozróżniaja jeszcze fikcji od rzeczywistości i tak samo mogą sobie stworzyć wymyskinego przyjaciela :)
2019-12-09 15:21
aridka wydaje mi się, że takie zachowania dość często występuje u dzieci w takim wieku. Jak sobie przypomnę mojego synka w wieku dwóch lat to, tez przejawiał takie zachowania, tylko mówił o duchu, że go widzi i na pytanie, gdzie go widzi, pokazywał palcem i mówił: " Tu jeś" i mówił, że sie boi. A co najciekawsze w tym wszystkim to to, że nikt do tej pory nie użył nawet słowa "duch" przy małym, nie oglądał telewizji, gdzie mogłoby być wspomniane cos o duchach. Nawet nagrałam filmik, jak o tym mówi.