Jaka czapka najlepiej sprawdzi się w lecie?

moja bardzo długo walczyła z tym żeby sie obrócić 

a jak juz była na brzuchu to był płacz po 5 sek 

znowu na plecy i tak cały czas 

po jakimś czasie zajmowało jej to pare sekund żeby sie obrócić i non stop stykała i płakała na brzuchu

Oj tak u nas też był koszmar z brzuszkiem ale przeszło po czasie. Poczekajcie tylko aż nauczą się obracać na brzuszek to wtedy to będzie ich ulubiona pozycja. U mnie tak było. Teraz znowu jest odwrotnie, wkurza go leżenie na plecach i gdzie tylko może to się na brzuch obraca. Od wczoraj zaczął nawet na przewijaku się obracać no i go nie przebieraesz. Kupa po pachy a pupy nie powycierasz bo się co chwilę obraca. I ta walka i płacz. A siły ile ma skubaniec mały to w szoku jestem. 

Tak myślę że potrzeba czasu i polubi leżeć na brzuszku. U mnie córka też nie lubila

No u mnie widze efekty z dnia na dzien troche lepiej z tym brzuszkiem ;) 

Moja 5 sekund nie mogła wyleżeć na brzuchu 

Mój też różnie. dziś pół godziny leżał bez marudzenia ale brat się przed nim bawił, układał tory z lego i pociąg puszczał. Jak tylko mąż ze starszym poszli na dół a ja byłam w kuchni to już młody zaczął krzyczeć i go musiałam z tej maty zabrać. Ale potem odkryłam, że jak muszę coś zrobić to wystarczy puścić mu tę kolejkę na torach i chwilę poleży nawet sam :D

u nas z brzuszkiem był koszmar, ale przejdzie z czasem dziewczyny  :D 

Moja córeczka też za bardzo nie lubiła leżeć na brzuszku