Jaka czapka najlepiej sprawdzi się w lecie?

Anita no ja nie dowierzałam jak mi mama opowiadała co ze mną było a tu mam to samo.

Mazia no 100% mój syn. Do wc też ma iść konkretna osoba i nie posika się, choć mu się bardzo chce to czeka aż będzie np tata. Potem jest rytuał jeszcze przy sikaniu bo po ściągnięciu spodni i majtek trzeba mu skarpetki poprawić. Nie usiądzie na kibelek za nic, dopóki tych skarpetek nie poprawię. Ostatnio wołał szybko szybko bo tak mu się sikać chciało to ściągam spodnie, podnoszę go a on w ryk bo jeszcze skarpety.

Madzia może u Ciebie przejdzie łagodniej. Ale jest cyrk na kółkach. 

Ewcia mija pewnie ze mija;) najgorszy bunt do tej pory to wlasnie ten 2 latka u nas nie trwal jakoś długo ale przeszlo ;) z posciela najlepsze ;) jedna przez to jest prawie nowa;) bo w zyrafy a użytkowane tylko w misie;)

Te humory to potem śmieszne wspomnienia potem nie będą dowierzać jak im bedziecie opowiadać;)

Jak czytam co piszecie to jestem przerażona że i mnie to czeka w niedalekiej przyszłości :/

Ja jak dawałam tort to była awantura bo nie stał tylko dałam jej taki cienki, że upadł musieliśmy się z nią zamienić. Awantura , że nie tak podane, albo dziś chciała siusiu tata był w wc i nie pójdzie z nim ma iść z nią ciocia. Zginała się, że chce siku ale nie poszła i czekała aż może pójść z ciocią. U nas problem bo jej otworzę drzwi, a ona sama chciała

MałaZołza u nas 3 lata, ale te cyrki mam już rok, ale teraz się mega zaostrzyło od  świąt 

Anita czyli znasz to. Błagam powiedz ze to minie. On ma wlasnie 2.5. Zaczelo sie jak miał rok... tez niedawno pościel przebierałam to od tamtego czasu nie spi na swojej poduszce bo poszewka nie ta. Juz nie zmieniałam bo ta brudna poszla do prania a druga dalam no i burzył ale potem sama o tym zapomnialam. Spi bez małej poduszki albo bierze od męża a mi to jakoś z głowy wyleciało. Jego poduszka leży sobie gdzies w kącie. 

Hihi Madzia no cóż...ja tego nie pamiętam:D

ZołzaMała to z Ciebie też musiało być niezłe ziółko jak byłaś mała :D

Ja podobno byłam bardzo grzecznym dzieckiem więc może i u mnie karma wróci i nie będzie jednak tak źle. Chociaż jak patrzę na to ile ten mój 6 miesięczniak potrafi sobie już wyegzekwować nie gadając to się boję co będzie później. 

Haha dobry maluch ja pamietam jak w nocy zmieniałam pisciel bo była w zyrafy a nie w misie;) z pizama też  miala ulubiona wmisie i kiedys wstala w nocy i placz;) ale to było w buncie 2 latka ;)

Moja córka teraz nauczuona zasypiac przy lampkach dachowych co swieca i oswietlaja ttez pokoj. juz mi zapowiedziała ze nie wolno ich zdejmować. Bedzie awantura