Małe dziecko (92 Wątki)
Nowy członek rodziny a piesek
Data utworzenia : 2021-02-02 18:48 | Ostatni komentarz 2021-07-22 18:38
Dziewczyny co sądzicie o położeniu legowiska dla pieska przy łóżeczku. Piesek i dzidzia będą spać z nami w sypialni.
2021-02-09 22:46
Ja nie do końca mogę się zgodzić z tym że rasa nie ma znaczenia. Moi znajomi mają wyżła niemieckiego, pies jest z nimi od szczeniaka (mógł miec z 8 tyg jak go zabrali z hodowli). Pies nie był na żadnym szkoleniu czy psim przedszkolu i .....poluje na kury. Nikt go tego nie uczył, a jednak. Wyżły to psy które kiedyś szkolone były do polowań i on ma to we krwi.
2021-02-09 21:39
nati nie ma ras agresywnych ale niektore psy maja wieksze zeby :) porownujac pitbula czy malatanczyka :)
2021-02-09 14:41
nati ja patrze pod kątem zwierzecia,zgadzam sie z toba ze nie rasa a wychowanie kształtuje umysł psa,jednakze dla mnie to i tak jest zwierze,które może ( nie musi ale wolałabym sie o tym nie przekonywać) zrobic krzywde dziecku.Ja ogólnie jestem panikara pod tym wzgledem i dlatego.nie lubie jak zwierze kreci sie koło malucha,które nie jest w stanie samo sie bronic.Było mase przypadków gdzie np kot położył sie tak ze dziecko nie mogło oddychac,albo pies który nagle rzucił sie na niemowle.Nie ma co wierzyc zwierzakowi na 100 procent ze jest łagodny bo nie wiesz jak sie zachowa gdy zobaczy maleństwo.ale to jest moje zdanie.
2021-02-09 07:57
Klaudia mama kiedyś weterynarz mi powiedział ze nie ma ras agresywnych ludzie sami to stworzyli . Jak wychowasz tak masz pit bul może być aniołkiem dla twojego dziecka a może się okazać że york zaatakuje . Jeżeli nie wprowadzasz u psa sytuacji agresywnych w życiu to on takich nie okazuje bo nie zna. Wiadomo zwierzę to zwierzę tak jak mówicie nie wolno ufać w 100 %ale ludzie też są różni i robią różne głupoty .A ostrożnym trzeba być zawsze . Człowiekowi nie jesteśmy w 100% zaufać gdy zostawiamy z nim dziecko a co dopiero zwierzakowi.
2021-02-08 21:42
Młody pies wymaga najpierw zaakceptowania sytuacji domowej do tego dochodzi akceptacja rodziny i małych dzieci ciężki temat różnie bywa rozne są sytuacje ja mimo wszystko byłabym bardzo ostrozna
2021-02-08 20:09 | Post edytowany:2021-02-08 20:10
Moniczka a w jakiej sytuacji pies zaatakował corke? Bawili się, czy jadła coś czy jakoś go mogła sprowokować?
mnie w dzieciństwie też 2x pies zaatakował, ale to było z mojej winy, raz "s czułam" psa ciastkiem a drugi raz dmuchnęła psu w pysk..
2021-02-08 19:34
Bardzo mi przykro. A to byl jakis pies z typu tych agresywnych? Wiadomo zwierze to zwierze i nigdy nie wiadomo co sie stanie. Ja tez nawet do wc nie wyjde zostawiając dziecko spiace wlozeczku bo mam 2 koty ktore jak są w szale zabawy to skaczą po scianach.
2021-02-05 07:58
Dziękuję za wiedzę . Na pewno zawsze będę przy dzidzi i nigdy nie zostawię jej samej bez opieki osoby dorosłej