Ploteczki (471 Wątki)

Kontrowersyjna książka o edukacji seksualnej

Data utworzenia : 2019-06-21 21:18 | Ostatni komentarz 2019-07-18 12:25

4249 Odsłony
111 Komentarze

Mamusie dostałam dzisiaj od koleżanki link: http://multirodzice.pl/edukacja-seksualna-w-skandynawii-czyli-skad-sie-biora-dzieci-bez-owijania-w-kapuste/ Zapytała mnie co ja na to i czy pokazałabym książkę mojej 3 letniej córce, czy byłabym na tyle odważna, aby w taki właśnie sposób zacząć tłumaczyć mojemu dziecku o seksualności i wielu intymnych sprawach. O książce była mowa w telewizji śniadaniowej, w której pokazano ilustracje z książki które według mnie są bardzo niesmaczne i dziecko nie powinno jeszcze czegoś takiego oglądać oraz używać słownictwa, które w książce jest używane. Jestem ciekawa waszego zdania. Czy to może ja jestem jakaś zacofana? Czy to świat wariuje?

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3 4 5 6 .. 14

Sortowanie:

2019-06-26 18:09

Michuni wydaje mi się że dużo przypadków było tuszowanych. Nieraz babcia mojego narzeczonego opowiada co się kiedyś na wsiach działo. Tylko to wszystko było po cichu, bo to był straszny wstyd i hańba dla rodziny...a już wogole gdy któraś kobieta została zgwałcona, do tego się nie przyznawano.. żeby iść na policję to nieee...albo do lekarza potem. Dziwię się że w domach niektórych jest tak że jak sa sami chłopcy to nie mówi się o menstruacji czy innych kobiecych sprawach. Każda matka powinna chłopcom wytłumaczyć, żeby mogli odpowiednio potem traktować dziewczynki. Bo np u nas w szkole chłopcy śmiali się z dziewczynek gdy te miały okres, szukali w plecakach podpasek i przyklejali je sobie na plecaki. Moim zdaniem inaczej by się zachowywali jeśli by byli odpowiednio w domu poinformowani o takich sprawach. Dziwię mnie też to że niektórzy faceci nie kupią kobiecie podpasek albo tamponow w sklepie lub jakiś maści czy tabletek dopochwowych w aptece.

2019-06-26 17:54

Marta, to swoja droga bardzo ciekawe jest, bo niby kiedys dzieci predzej byly dorosle, wydaje mi sie ze mialy wieksze poczucie obowiazku, odpowiedzialnosci... a jednak w tym temacie - seksu - to teraz jednak dzieci wczesniej rozpoczynaja. Wiadomo ze wtedy tez na pewno byli ludzie ktorzy wspolzycie rozpoczynali majac te 14 lat, ale czy byly takie czeste wypadki dzieci rodzacych dzieci, rozpoczynanie wspolzycia zaraz po wkroczeniu w wiek nastoletni? Czy tylko lepiej to tuszowano? W kazdym razie uwazam ze w sposob dostosowany do wieku edukacja seksualna powinna byc stopniowo wprowadzana w zycie dziecka i to juz od mlodego, przedszkolnego wieku. Nie zrozumcie mnie zle, bo nie chcialabym by dzieci byly uczone masturbacji, a temat seksu w przedszkolu wlasciwie nie ma jeszcze racji bytu (a byla taka afera jakis czas temu, prawda?), ale zwracanie uwagi na roznice miedzy plciami i wlasnie taka otwarta rozmowa i nie robienie tabu z rzeczy zupelnie naturalnych to bardzo dobry wstep. Dziwi mnie wlasciwie takie bagatelizowanie tego tematu w szkolach, u nas wdz to byla groteska, nikt tego wlasciwie nie bral na powaznie, no bo jak, gdy takie rzeczy sie dzialy. Gdy ktos kto mial nas wprowadzac w swiat doroslosci, unosil sie, obrazal na nas za pytania jego zdaniem \"nie na miejscu\" i ignorowal te pytania.

2019-06-26 17:46

okropna książka, zero wyczucia. Moim zdaniem dziecko może doznać szoku oglądając takie obrazki

2019-06-26 16:57

Teraz na pewno jest za pozno na edukacje w liceum ,ale kiedyś mysle ze ten czas jeszcze był odpowiedni ale czasy się zmieniają i dzieci dorastają szybciej i szybciej zaczyna się czas wspolzycia ,chociaż bardzo przykre jest to ze edukacja w szkole na temat seksu tak kuleje

2019-06-26 16:03

Nie powinien być nauczycielem biologi skoro nie potrafi powiedzieć co i jak. Zawsze może zmienić i zostać na przykład nauczycielem od matmy. Michuni to twoja córką już trochę wie. Ale to dobrze, że wie i jest to dla niej normalna sytuacja, która występuje na codzień.

2019-06-26 12:34

Darulka, szkoda dziewczynki...Widac jak to jest jednak potrzebne by mowic o takich rzeczach wczesniej, zeby nie robic z tego tabu. Moja corka ma 3.5 roku i juz wie, ze czasami z \"pipki\" leci krew, i to z roznych powodow. Widziala juz jak zmieniam podpaske, widziala mnie z kubeczkiem mentruacyjnym, widziala tez po porodzie jak tata przywozil mi do szpitala podklady poporodowe. Mama tej dziewczynki pewnie myslala, ze ma jeszcze czas, a tu niemila niespodzianka i dziecko zestresowane i przestraszone. Ja mam o 5 lat starsza siostre, a moja mama nigdy nie robila z okresu tematu tabu, wiec zupelnie naturalnie wiedzialam, o co w tym wszystkim chodzi i wrecz nie moglam sie doczekac ( pierwsza miesiaczke dostalam dosc pozno bo mialam 13 lat). Powiem Wam ze nawet jako dorosla kobieta, po slubie z mezem, nie moglam sie nadziwic jak on malo wie na temat okresu! Fakt faktem, ze ma tylko braci, no ale ma tez przeciez mame! Wydawalo mi sie naturalne, ze powinien wiedziec chociaz mniej wiecej o co w tym biega. Co do samego seksu to wydaje mi sie ze 10 lat to jest juz ostatni dzwonek na to, zeby dziecko chociaz troche wprowadzic w temat, w dzisiejszych czasach, gdy 12-13 latki uprawiaja seks i zachodza w ciaze chcialabym, zeby moja corka wiedziala, ze jest cos takiego i ze jakby miala jakiekolwiek pytania to ja jej na nie odpowiem, nie musi bladzic po ciemku, nie musi sama uczyc sie na bledach. Moja mama bardzo otwarcie rozmawiala ze mna o seksie, wspominala mi przed moim pierwszym razem ( a byl on pozno, bo mialam 21 lat, mimo ze wszyscy z otoczenia mysleli, ze jako taka wyluzowana i poinformowana jestem tez na pewno doswiadczona) o swoim pierwszym razie, mowila ze moze bolec, zeby uwazac na krew itd. Dzieki tej luznej atmosferze mimo, ze wiadomo, troche sie wstydzilam, to jednak takie tematy z mama podejmowalam i naprawde duzo mi to dalo. Mialam wewnetrzny spokoj, bo tak jak przed porodem, wiedza co mnie czeka i jak to dziala dawala mi wlasnie poczucie spokoju i kontroli. Nauczyciel biologii ktory wstydzi sie na zajeciach o wspolzyciu seksualnym operowac nazwami to po prostu partactwo, nie znajduje na to wytlumaczenia.

2019-06-26 12:30

Rena katecheta też człowiek i może mieć zupełnie inne podejście do tematu jak moja z gimnazjum. Katecheta a wszystko powiedziała co i jak z czym się wiąże i wtak ogóle. Potrafiła przynieść filmi wszystko wyjaśniła. To ona zadawala pytania kiedy chcemy zacząć współżycie jak ktoś powiedział, że po ślubie to zaczęła tłumaczyć, że tak się nie da. Trzeba czekać na odpowiednią osobę ale wątpi żeby pierwszy sex był po ślubie tylko będzie przed i nie wiadomo z iloma partnerami. Co do szkoły średniej też mam takie samo zdanie. Wtedy na takie rozmowy już jest za późno. Jak teraz współżycie zaczyna się od 13 lat więc gimnazjum teraz to już podstawówka. Więc też tematy trzeba podejmować wcześniej. Ale nie za szybko.

2019-06-26 11:20

Tylko teraz liceum to już bardzo często za późno na edukację. Młodzież jest tak przesiąknięta seksem i wszystkim co się z tym wiąże, że rozpoczyna swoją przygodę dużo wcześniej. Dawanie księdza, czy katechetki jak miałam ja na prowadzącego takie zajęcia jest czymś okropnym. Przecież wiadomo, że stanowisko Kościoła jest inne i nawet jak osoba tolerancyjna to otwarcie nie może przyznać, że popiera seks pozamałżeński. Za coś takiego sama by od razu oberwała od swoich władz.

Strona: 1 2 3 4 5 6 .. 14

Pokaż: 8 16 24

Ploteczki (471 Wątki)

Kontrowersyjna książka o edukacji seksualnej

Data utworzenia : 2019-06-21 21:18 | Ostatni komentarz 2019-07-18 12:25

4249 Odsłony 111 Komentarze

2019-06-26 18:09

2019-06-26 17:54

2019-06-26 17:46

okropna książka, zero wyczucia. Moim zdaniem dziecko może doznać szoku oglądając takie obrazki

2019-06-26 16:57

Teraz na pewno jest za pozno na edukacje w liceum ,ale kiedyś mysle ze ten czas jeszcze był odpowiedni ale czasy się zmieniają i dzieci dorastają szybciej i szybciej zaczyna się czas wspolzycia ,chociaż bardzo przykre jest to ze edukacja w szkole na temat seksu tak kuleje

2019-06-26 16:03

Nie powinien być nauczycielem biologi skoro nie potrafi powiedzieć co i jak. Zawsze może zmienić i zostać na przykład nauczycielem od matmy. Michuni to twoja córką już trochę wie. Ale to dobrze, że wie i jest to dla niej normalna sytuacja, która występuje na codzień.

2019-06-26 12:34

2019-06-26 12:30

2019-06-26 11:20

4249 Odsłony
111 Komentarze