Niespodzianki za opinie

My nie używamy zawieszek. Mam zawsze czarną wizję co się może stać dlatego wolę nie używać. Na szczęście dajemy sobie radę i bez tego ;)

My do spania również nie używamy zawieszek czasem moze tylko na drzemke w dzien jeśli akurat syn usnie ze smokiem do którego jest przyczepiona zawieszka natomiast na noc usypia z samym cumlem bo również podejrzewam że pewnie zaraz by to trafiło pod niego i go gniotlo on też przeważnie juz z cumlem tylko usypia jak mocniej zaśnie to wypluwa i cala noc spi bez takze nie ma problemu z tym że trzeba szukać smoka w dzien Tak do zabawy raczej nie używa tylko na drzemke wiec nie używamy zawieszki w domu ale na wyjścia z domu taka zawieszka to najlepszy wynalazek bo podejrzewam że cumle gubione by były na potęgę a my mamy nie jesteśmy w stanie tego zauważyć kiedy dziecko wypluje i zawsze dopatrzec

Ja nie używam na noc zawieszek bo raz że bezpieczeństwo a dwa po prostu córka się wierci. Raz śpi na boku, raz na drugim , raz na brzuchu.. myślę że by ją gniotła

Mazia dokładnie niby to ładne i modne, ale niestety niebezpieczne,,,,

Pina my też mamy tę z lovi ja mam ją nawet na noc. Daję na takiej wysokości, że koło głowy się nie zakręci . KOło brzuszka się okręci zawsze gdzieś. Ja tych koralikowych zawieszek też się boję bo mój syn je wkłada do buzi. Niech by taka pękła czy najzwyklej w świecie by ją zniszczył sam i by coś wpadło do buzi to zagrożenie gotowe. 

Te gryzaki drewniane są super jak dla mnie :D tylko do części sylikonowych wszystko się szybko przyczepia więc to na minus bo prędko jest brudne . Wystarczy, że syn rzuci gdzieś na macie to zawsze jakiś mój włos się przyczepi bo lecą na potęgę 

Pina u mnie też wygląd wygrał natomiast używamy zawieszki z imieniem tylko jak gdzieś jedziemy, jak zobaczyłam podczas spania, że przywieszka jest na szyi u Małej to stwierdziłam, że szybko odpinamy łańcuszek by nie zrobić krzywdy dziecku.

No tak Idziemka .Pewnie masz rację zapewne jest zrobione tak aby maluszek nie zrobił sobie krzywdy i ogólnie jest dostosowana do jego potrzeb ale jakoś tak w pierwszej chwili gdy zobaczyłam w sieci kompletując wyprawkę i później różne zabawki dla maluszka właśnie te gryzaczki drewniane to na początku byłam sceptycznie nastawiona tak samo jak trochę sceptycznie nastawiona jestem do takich zawieszek do smoczków z koralików osobiście Mamy 2 sztuki takich zawieszek 1 sama kupiłam synkowi gdy był  jeszcze w brzuchu z wypisanym jego imieniem super opcja jeżeli chodzi o  ozdobę przy smoczku fajnie się to prezentuje ostatnio jako prezent dostał również drugą taką zawieszkę natomiast powiem wam szczerze że użytkując ją a raczej gdy użytkuje ją mój synek mam pewne obawy teraz może już mniej bo aż tak wszystkiego nie bierze do buzi jak kiedys ale jeszcze ze dwa trzy miesiące temu gdy kilka zębów szło na raz a on   aktualnie miał przy smoku  przypiętą tą zawieszkę  to strzegłam go jak oka w głowie Bądź po prostu  zmieniałam na jakąś inną zwykłą bo bardzo bałam się że może odgryzc któryś z koralików pamiętam że gdy zamawiałam mu ta pierwszą pani która mi robiła mi komplet bo była to zawieszka do smoczka i jeszcze Brożka zapinana do fotelika z imieniem zapewniała w 100% że nigdy jeszcze nie zdążyła się i sytuacja aby dziecko przegryzło też sznurek . Natomiast ja myślę że wszystko może się zdarzyć zawsze może być ten pierwszy raz to wszystko To jest tylko i wyłącznie zwykły materiał który po pewnym czasie ulega zniszczeniu Tym bardziej gdy dziecko gryzie ślini i jednak trzeba być bardzo ostrożnym ja pokusiłam się o zakup takiej zawieszki bo czasem człowiekowi coś się spodoba W pierwszej kolejności popatrzyłam na wygląd i na to jak dana rzecz się prezentuje a niekoniecznie na to czy jest bezpieczna natomiast wydaje mi się że przy kolejnym dziecku już nie poczynila bym zakupy takiej zawieszki Zdecydowanie bardziej wolę jakies zwykłe tasiemkowe jedna mamy na przykład taką z lovi super się sprawdza i fajnie jest też to że ona jest najzwyczajniej w świecie materiałowa gdy bardzo się zabrudzi po prostu mogę ją przeprac . Mamy również taka w  w formie łańcuszka z firmy Canpol i również świetnie ona się u nas sprawdza a ja jestem spokojniejsza że mój maluch nie zrobi sobie żadnej krzywdy. A co wy dziewczyny sądzicie o takich koralikowych zawieszkach ja muszę przyznać szczerze że u mnie przy jej zakupie nie do końca włączył się rozum bardziej wyprawkowy mamusiowy szał na to co ladne i modne 

Pina to drewno pewnie jest jakieś specjalne i przystosowane do maluchów.