Niespodzianki za opinie

Osobiście uważam ja za bezpieczniejsza jak dziecko śpi niż w dzień, ale już decyzja podjęta tym razem jeśli będzie smoczek to lepiej bez dodatków

Zawieszkę do smoczka dostałam od koleżanek z pracy. Piękna z koralikami ułożonymi w imię syna. Ale ciężka jak nie wiem. Mamy ją przypiętą do smoczka ale u nas smoczek jest bardzo rzadko używany. Synek jakoś za nim nie przepada. Gdyby jednak używał to bałabym się tą zawieszkę dawać mu podczas spania. Jednak obawiałabym się że może mu się owinąć wokół szyi. 

dokładnie tak. mój mały też zawieszka do buzi, i to taka z koralików, od razu jak to zobaczyłam zawieszka poszła w odstawkę.

Mnie zawieszki nigdy nie przekonywały za to zauważyłam, że dużo dzieci zamiast smoczek potem same zawieszki wsadzają do buźki a czy te zawieszki to wytrzymają? - Zwłaszcza takie handmade z koralików? Osobiście mam duże obawy co do takich gadżetów.

Moim zdaniem jak już gdzieś się idzie to można taką zawieszkę ze sobą zabrać aby smoczek co chwilę nie spadał na ziemię i nie wiadomo jakie śmieci i zarazki na siebie zbierał ale w domu zdecydowanie jestem na nie dla zawieszek.

Tak ze zawieszki silikonowe są dość ciężkie. Ladnue wyglądają ale jednak wygodniej jest z taką zwykla zawieszka ;))

Też byłam zabezpieczona w 3 sztuki i zupełnie jak że skarpetkami bez pary gdy były potrzebne na cito nigdy nie mogłam znaleźć

Ja sobie dla pierwszego dziecka zażyczyłam taką piękną zawieszkę z imieniem, z silikonowych koralików i użyliśmy ledwie kilka razy bo ciężkie to jak nie wiem, niepraktyczne. Używamy najtańszego łańcuszka z Canpol najczęściej bo zawsze jest gdzieś pod ręką. Na noc też nie zakładam. Nie czułam jakoś potrzeby, ale wczoraj już sobie 3 smoczki położyłam w łóżeczku, żeby w razie czego mieć szybko pod ręką któryś :P

My również mieliśmy śliczna drewniana zawieszkę z zapewnieniem że nie ma opcji żeby się urwała itp... A jednak nie wiem jak to zrobiło zdolne dziecko 7 miesięczne, patrzymy a bawi się drewnianymi kosteczkami. Od tego czasu smoczek luzem