Czyszczenie butelek i smoczków

to racja w początkach to cały czas sterylizator jest  w ruchu, później trochę idzie na bok 

Jak kiedyś jeszcze będę w ciazy to zakupie na bank :)

Karolina to już faktycznie nie ma co kupować bo w sumie na początku najczęściej się wyparza 

Ja żałuję że nie kupiłam. Ale jak już 4 miesiące dajemy rade bez to chyba odpuscimy temat.

dla mnie sterylizator był produktem must have od samego początku :) musiał być i czułam się z nim bezpieczniej jednak 

Ja myję płynem do butelek . Mama sterylizator z canpola. Jest to super sprawa niestety nie ma funkcji sussnie . Ale mam też ten stojak z canpola na butelki i jak wysterylizuje to zaraz przekładam na ten stojaczek i się suszą. Też przydatny gadżet jak się nie ma gdzie suszyć :D 

Oj tak ten z suszarka jest świetny;) Ja używam czasami samej suszarki jeżeli jest mi potrzebna butelka sucha po umyciu ;)

Sterylizator jest super przydatny jednak, nie ma co ukrywać;p ja mam ten z suszarką więc w ogóle jest genialny;p