Karmienie butelką (115 Wątki)
Nie chce narażać coreczki na dyskomfort (Raczej nie ulewa, ewentulanie popłynie jej mala strużka po policzku, ulala może z 3 razy w życiu). Mam problem z odbiciem jak zaśnie. Staram się, nosze, przekładłam z pionu w poziom i znowu w pion, ale jak zasnie takim mocnym snem (najczęściej jest to nocne karmienie) to nie ma szans. Wtedy po prostu ja odklAdam i podkładam zrolowana pieluszkę pod plecy. Jest na mm dlatego tak bardzo zależy mi na tym odbiciu. Czasami po kilku minutach mam ochotę ja odłożyć, bo spi tak mocno, ale nosze dalej. Zazwyczaj po 10-15 minutach odpuszczam, bo spi jak zabita. Wy tez odkładajcie/ odkladalyscie bez odbicia w takiej sytuacji ?
2022-07-31 16:59
może coś w tym jest, że pierwsze dziecko inaczej się "przeżywa"...? chociaż ja to znając siebie, drugie dziecko będę przeżywać tak samo..
2022-07-31 16:43
Przy córce jakoś bardziej przezywałam wszystko, przy synku z odbijaniem też wiekszy luz
2022-07-30 18:27
Z tym że fakt jak odbiję mama ma inny komfort snu
2022-07-30 15:57
To chyba normalne że nie zawsze dziecku się odbije nie ma się co przejmować na zapas :) jak tylko nie ulewa to jest wsyztsko w porządku
2022-07-30 00:40
Ja karmie piersią ale jak zasypiała przy piersi to nigdy nie odbijałam i nie odbijam . Jak wstanie i tylkonja wezmę pionowo to zaraz samo się odbija a malutka raczej nie ulewa
2022-07-29 21:23
U mnie nie zawsze odbijaly po jedzieniu bybajmniej na poczatku;/ wiadomo lepiej jak sie odbije pozniej jesf wieksza szansa ze brzusio nie bedzie bolał ,ale nie zawsze sie tak uda wazne aby nie odkladac potem malusza na wznak do spania lepiej na boczku wlasnie
2022-07-29 17:44
Każde dziecko tak chyba ma ze nie zawsze odbije
2022-07-29 14:32
Mojemu synkowi też się nie zawsze odbijało..
