Smoczek

A jeśli na wesele dostalybyscie zaproszenie bez dzieci to zabrali byście je?

Najlepiej tak tak zrobić żeby się nie męczyło 

Ja nie testowałem na mojej córce tych nauszników ale widziałam u znajomych i takiemu maluchowi 2 miesiące chyba, ciągle one spadały więc chyba do końca takie super rozwiązanie to to nie jest. Suma summarum odwieźli to dziecko do babci żeby miało ciszę i spokój

Chociaż ostatnio moi znajomi wzięli swoje 10 miesięczne dziecko na poprawiny sala z sala taneczną razem więc mega głośno i wyposażyli go w specjalne nauszniki nie powiem tłumilo głos super. Ale co to za poprawiny. Chodzili tylko z dzieckiem z rąk do rąk caly dzien. Żadna atrakcja dla dziecka a oni nie wybawieni tylko u męczenni. Już rozsądniej odnowić poprawin jak się było na weselu stwierdzam

MamaEm wychodzę z tego samego założenia, tylko ja nie mam akurat możliwości zostawienia dziecka bo zazwyczaj jak idę na wesele to idzie też reszta rodziny.

No ja też uważam ze na poprawiny to owszem można dziecko zabrać, ale na wesele już nie koniecznie. Ja teraz jestem zaproszona na wesele do sąsiadów bez dziecka i nie mam z tym najmniejszego problemu, bo nawet jakby ją zaprosili to też by  została w domu z ciocią, bo to nie jest impreza dla dzieci. 

Właśnie my wczoraj byliśmy godzinę w takich wrzaskach z synkiem bo. Córka miała taneczne występy i niby pod koniec usnął ale co głośniejsza muzyka to zadrzal myślę że nie miejsca dla takich maluchów

Jakoś sobie wyobrażam iść z dzieckiem które ma tam rok poltora chwilę się pobawi i do domu a nie z noworodkiem gdzie tam jest takie natężenie muzyki straszne że aż szkoda tego dziecka