Sterylizator

Hehe no niezle Mazia moze jak by byly na slodko to ja bym tez byla fanka ;) z czekolada najlepiej ;)hihi 

Przyznam sie ze ja to raczej jie kombinuje tak w kuchni jesli chodzi o produkty takie jak krewetki sushi czy inne kałamary;) to raczej nie dla mnie ;) wole ze tak powiem kapuste z zeimniakami czy ziemniak z kotletem;) 

No teraz jak kupilismy składniki to korzystamy więc na dwa razy na bank było,a na trzecim raz mąż dokupywał jakaś pastę i łososia ,a reszta jeszcze była. O dziwo młoda dostała pałeczki i sobie nimi radziła do tego okazuje się,że jest fanką sosu sojowego . Maczała dosyć sporo i ze smakiem wcinała ,aż w końcu ja się przełamałam hahah 

A my nie przepadamy za sushi. Ryby owszem ale usmażone bądź upieczone.

O to nieźle, że tak często robicie, normalnie to drogo wychodzi ale jak samemu się zrobi to na pewno taniej jak się więcej kupi wszystkiego to można parę razy zrobić :) 

ja nie przepadam i nigdy nie robiłam 

to my w sumie najczęściej sami robimy. W ciągu tygodnia teraz sushi było trzy razy :D 

Mi kiedyś też 2h kazali czekać i od tej pory zawsze zamawiam telefonicznie

My też kiedyś tak długo czekaliśmy na zamówienie wtedy to około 3h było czekania i od tamtej pory mąż zamawia telefonicznie i odbiera sam, bo też mamy niedaleko więc nawet na piechotę może pójść po odbiór i wtedy do odbioru za 15 minut jest