Karmienie butelką (115 Wątki)
Trudna miłość do butli
Data utworzenia : 2021-12-09 20:52 | Ostatni komentarz 2022-07-06 07:32
Moja historia zaczyna się pewnie jak historia wielu mam karmiących swoje pierwsze dziecko piersią.
Miało być tak pięknie - maleństwo, mama, cycek, bliskość… Po około miesiącu okazało się, że córeczka usypiając przy piersi (co wydawało mi się naturalne i urocze) znacząco spowolniła laktację. Tak, tak drogie Mamy - nie dajcie dziecku spać, ma się najeść! Ale skąd mam wiedzieć, czy się najadła, skoro nie wiem ile zjadła? Może zasypia nie dlatego, że się najadła, tylko dlatego, że ma żółtaczkę po szpitalu, a bilirubina powoduje senność?
Milion myśli, rozterek - „co ze mnie za matka? Nie umiem ocenić czy się dziecko najadło - DRAMAT. Nie umiem piersią nakarmić… Dziecko leci z siatek centylowych - zagłodziłam je” - i tym podobne.
W końcu przyszła pora na wizytę w poradni laktacyjnej. Doradca laktacyjny orzekł - MLEKO MODYFIKOWANE. Bo dziecko się nie najada piersią, więc proszę spróbować karmienia mieszanego - trochę cycek, a dalej butla.
BUTLA. No dobra - spróbujmy. Pierwsza butelka - nie chciała nawet spojrzeć. Druga - smoczek nie pasował. Trzecia - foch. W końcu pojawił się pomysł - spróbujmy z mniejszym smoczkiem. Nie. W końcu wpadliśmy na pomysł - może damy jej smoczek z gumy, bardziej przypomina brodawkę niż te z sylikonu. Bingo! Zjadła raz, drugi, trzeci… potem malutki silikonowy na próbę - jest! Udało się… i tak doszliśmy małymi krokami do dużego, pełnowymiarowego smoczka.
Ale co z piersią? Może odstawić? Przecież ma modyfikowane? Na początku walczyłam - cycek, drugi cycek i uzupełnienie butelką. Z czasem to cycek stał się uzupełnieniem butelki.
W końcu zostały karmienia nocne rży piersi i dzienne z butlą. Miałam wytrzymać miesiąc - karmię pół roku. Dziecko się najada i prawidłowo przybiera na masie, a w nocy śpi przy piersi, co daje korzyści i córeczce i mnie (bliskość, budowanie więzi).
Ale do czego zmierzam - bez względu na wybór pamiętajcie drogie Mamy - najważniejsze jest dziecko. Nie ma co karmić wyłącznie piersią za wszelką cenę - jeśli dziecko nie przybiera na wadze warto rozważyć karmienie butelką i piersią równocześnie. Wtedy będziecie miały gwarancję, że dziecko się najada, ale i pewność że dostanie od Was to co najlepsze. Grunt to słuchać swojej intuicji i robić to co najlepsze dla Malucha!
2022-02-23 08:31
ja tez musze sprawdzić w takim razie.
nie wiedziałam ze to może mieć inne zależności, człowiek się całe życie uczy...
2022-02-22 22:29
muszę sprawdzić jak to u nas wygląda
2022-02-22 20:04
wiecie co.... a moze problem pojawić sie przy starszym dziecku ?
czyli za niemowlaka jest wsyztsko ok a potem wieku szkolnym raptem pojawia sie problem?
2022-02-22 20:02
Dziewczyny Wygooglujcie fotki weźcie języczek na gazik fo góry i zobaczycie. Czasem bez tego można ocenić jak język układa sie w serduszko to takie główne rozpoznanie dla każdego że warto przyciąć. Koleżanka pracuje na pediatrii na bloku operacyjnym i tak też laryngolodzy mówią że im wcześniej czy lepiej że czekać nie ma co bo nie da się zaszkodzić a jedynie może pomóc;) my zadowoleni z efektów ale fakt że mały miał typowe serduszko więc trzeba było bezdyskusyjnie
2022-02-22 11:31
Doniwe dokładnie. Ja też czasami jestem w szoku że coś może tak wpływać na inne części ciała. Dużo nam właśnie fizjo zwraca uwagę. Szczególnie jak jakieś ćwiczenia uciskowe robi które mają pobudzić do pewnych czynności.
Mazia nie wiedziałam nawet że są 4 stopnie problemów z tym wędzidełkiem. Masakra ile to człowiek się rzeczy dowiaduje.
2022-02-21 21:23
Mazia no prosze jakie zalezności wobec innych partii ciała,barki - wedzidełko.....ile to człowiek jeszcze nie wie a organizm taki tajemniczy
2022-02-21 11:09
Agata są 4 stopnie określenia tego wędzidełka. Jak jest 4 stopień to często pomagają tylko ćwiczenia. Tak mi tłumaczyła szwagierka jest neurologopedą. U nas było podejrzenie,że może być 4 ale po wizycie u fizjoterapeyty wyszło,że jest dobre napięcie w barkach. Bo często jak dziecko ma przykurcze w barkach to właśnie od wędzidełka tam są problemy z napięciem. No i szwagierka nam powiedziała,że jakby był problem z napięciem tam to może tak być. On jakby miał jeden wskaźnik ,ktoru mógł wskazywać na problem z wędzidełkiem bo smoczek mu się odciskał,ale zmieniłam na Canpolowy i jest okej
2022-02-21 09:57
Mi też się wydaję, że moja ma to dziwne,,, pewnie nie takie jak trzeba...