Dieta (164 Wątki)
Czy stosujecie metodę BLW?
Data utworzenia : 2018-11-09 13:14 | Ostatni komentarz 2020-06-08 09:13
Proszę o poradę - która metoda na karmienie dziecka jest lepsza i dlaczego Waszym zdaniem? Pozwalaliście dziecku samodzielnie wszystkiego próbować i brać do buzi czy karmiliście łyżeczką? Co myślicie o tym co jest tutaj napisane, to porównanie? https://verrash.wordpress.com/2018/07/25/blw-i-lyzeczka/
2020-05-14 14:32
Zdecydowanie metoda BLW jest polecana ze względu na to, że dziecko szybciej uczy się samodzielnego jedzenia, ale dużym minusem jest niestety to, że w około miejsca jedzenia jest pobojowisko - zwłaszcza na początku. Nie twierdzę, że jestem mega fanką tej formy jedzenia, ale się na nią już od dawna zdecydowaliśmy, ponieważ zależało mi m.in. na tym, aby jeść posiłki wspólnie wszyscy razem, a jak się karmi dziecko, to wiadomo jak to wygląda - mama ostatnia...
2020-05-14 13:29
Hmm... jeżeli nie ma mieszanego karmienia, to ja chyba karmiłam BLW, bo więcej córka dostawała w kawałkach do rączki. Chociaż na początku też papki. Czasem była też karmiona przeze mnie lub męża :-) nie wiem jaki to sposób karmienia, ale córka bardzo dobrze sobie radzi teraz z jedzeniem. Je praktycznie wszystko, sama.
2020-05-12 21:10
Rena a jak dziecko samo trzyma lyczecze a my jego ręka pomagamy to też tradycyjne karmienie?
2020-05-12 14:30
Aneczka, właśnie czytałam, że nie ma czegoś takiego jak karmienie mieszane. Albo karmisz tradycyjnie, albo masz BLW. Bo w BLW to podawanie kawałków, ale także kaszkę czy zupkę dziecko je samo. Nawet jak ani jedna łyżeczka na początku do buzi nie trafia. Ja daję co mogę w kawałkach, ale kaszkę czy musy podaję łyżeczką. Nawet ostatnio zrobiłam strasznie gęstą kaszkę i wciskałam na siłę łyżeczką dla synka a on nie chciał i to ja musiałam go karmić.
Tak jak napisałam, że podawanie kawałków też jest elementem tradycyjnego karmienia. Czytałam to na blogu Małgorzaty Jackowskiej. I w sumie w pewnym sensie się zgadzam. Jednak zawsze twierdziłam, ze karmię w sposób mieszany, bo na innych blogach tak to było nazywane. I w sumie to sama już nie wiem.
2020-05-12 12:50
No właśnie ja robiłam podobnie Rena wolałam sama nakarmić łyżeczka niz dać dziecku . Mój syn większość posiłków stałych jadł sam jeżeli chodziło o zupy to nie ma szans sama karmie . Teraz je sam ale nie chcę jeść łyżeczka czy widelcem , myślę że blw jest dobre zawsze można później posprzątać a dziecko szybciej się usamodzielni . U nas też jest tak że jak ja karmie to zje więcej a jak sam je to część ładuje na podłodze. To chyba trzeba przejść tak czy inaczej kiedyś dziecko będzie musiało się usamodzielnić a karmione łyżeczka cały czas nie będzie później ładnie samo jadło ;)
2020-05-12 10:00
Ja się tak boję tej metody blw ale już tak dużo się o niej naczytałam że chyba spróbuję bo u nas łyżeczka też nie ma prawa bytu a już na pewno w mich rekach
2020-05-11 20:49
Rena to jak nie mieszane karmienie to jak je nazwać?
2020-05-11 11:31
Aridka, każdy według siebie rozsądza co lepsze. O blw mówi się, że jednak dziecko szybiej się usamodzielni, świetnie to go rozwija. Jednak jak karmimy się łyżeczką, to może ja nie mam tej chwili jak on je, ale za to po jedzeniu jest czysty. A po BLW mam jedzenia na ubraniach, stoliku i podłodze, więc sprzątanie gruntowne musi być.
Co prawda ostatnio czytałam na blogu, że błędnie nazywam karmienie łyżeczką i kawałkami jako metodę mieszaną. Bo albo jest BLW i łyżeczkę dziecko samo trzyma, albo nie ma. A dawanie kawałków to też należy do tradycyjnego karmienia, a nie tylko BLW.