Dieta (165 Wątki)
Nowy schemat żywienia niemowląt
Data utworzenia : 2021-03-08 13:26 | Ostatni komentarz 2021-05-10 18:32
Nie wiem czy już zdążyłyście sie zapoznać z nowym schematem, który został zaktualizowany w styczniu 2021, ja właśnie zgłębiam temat, więc na szybko podzielę się linkiem do nowości i w skrócie przedstawię co uległo zmianie.
Sporo wytycznych pozostaje bez zmian, jednak jest kilka istotnych, a dotyczą one wprowadzenia do diety glutenu, ryżu (który jak się okazuje jest zanieczyszczony i szkodliwy i nie powinien być podawany niemowlętom), jajek kurzych i napojów roślinnych. Co ważne - dietę dziecka karmionego piersią należy rozszerzać tak samo jak dietę dziecka karmionego mlekiem modyfikowanym - czyli nie wcześniej niż na poczatku 5 mca i nie poźniej niż na początku 7 mca życia.
Zachęcam do poczytania i wypowiedzi, co myślicie o tych "nowelizacjach" i jak planujecie rozszerzać dietę, bądź czym sugerowałyście się podczas jej rozszerzania
https://mamotoja.pl/schemat-zywienia-niemowlat-na-2015-rok,rozszerzanie-diety-niemowlaka-artykul,16738,r1p1.html
2021-03-08 14:16 | Post edytowany:2021-03-08 14:26
Dla mnie w diecie dziecka zbyt duzo stawia sie na produkty zbozowe (cale szczescie kasze moje dziecko nie lubi:))- ja dodaje jako subtelny dodatek. Ryz kupuje ekologiczny - nie ma duzej roznicy w cenie. (kiedys zajadalam sie waflami ryzowymi ale oczytalam sie wlasnie o zanieczyszczeniach w ryzu i przestalam je jesc:)) Pieczywo -zamiast bialych bulek i chleba daje np. pol kromki chleba zytniego na zakwasie bez drozdzy.
Ciekawia mnie te orzeszki ziemne :) Ja bym w zyciu nie wpadla zeby dac je dziecku :) nawet w formie masla orzechowego.
Mimo to ze sama jestem na diecie paleo (nie jem w ogole mleka i produktow zbozowych ale dlatego ze przy mojej insulinoopornosci poprostu najlepiej sie czuje na takiej diecie)- nie wprowdzilabym dziecku zednego tego typu diet jak podobnie diet typu wege czy wegan. Chociaz czytalam ze dieta paleo dla dzieci jest bardzo dobra.
Mama_hani moja siostra robila tak jak ty (a ma trojke ) i dzieci zyja i maja sie dobrze. JA rozszerzalam jak mala miala 5,5 miesiaca bo uwielbialam karmic piersia i nie chcialam sobie robic za wczesnie konkurencji :) Intuicja mamy czesto jest najlepsza. Ja np. uwazam ze kaszki to "pasza dla swin" i piramida zywienia nie jest do konca dobrze ulozona (tez pewnie zostana zlinczowana:))
Czytalam o matce ktora zywi swoje dziecko w sposob paleo - same warzywa, owoce, dobrej jakosci mieso i jaja i nie daje dziecku cukru. Jest linczowana przez mamy, ktore np. nie widza problemu dawac dzieciom zelki, drozdzowki, owocowe jogurciki, soczki itp.
Wzieli by sie za normy zywienia dla przedszkolakow. Ja jestem przerazona jak zywione sa dzieci i juz mam stresa a mala jeszcze dwa lata ma jak do przedszkola pojdzie.
2021-03-08 13:57
Może zostanę zlinczowana ale ja np zarówno przy Hani jak i Stasiu rozszerzałam dietę po skończonym 4 miesiącu. Powoli wprowadzałam nabiał i gluten. Ale nie z obsesją że tego nie powinny, a to szkodzi.. Nie dajmy się zwariować. Owszem pilnowałam tego żeby jadły dany produkt w odpowiednim miesiącu Żadne nie ma alergii na nic i tak na prawdę nigdy nie mieliśmy większych problemów z brzuszkiem. Hania jest niejadkiem i je tylko te produkty które lubi ale Staś pochłania wszystko co mu się da, nigdy nie miałam z nim problemu.
I dodam że także jestem młodą mamą, ale jakoś nie przemawiają do mnie te całe "wytyczne". Nie zapominajmy że każde dziecko jest inne. A poza tym to czy dziecko będzie miało alergie nie ma znaczenia kiedy wprowadzimy mu do diety gluten czy nabiał. Oczywiście nie potępiam tych mam które karmią swoje dzieci według zaleceń. Każda z nas ma do tego prawo.
2021-03-08 13:48
Oo ten ryż to dla mnie największa zmiana,że teraz nie zalecają podawać. Napoje ryżowe już od dawna były zakazane,a teraz to wprowadzili hmm ciekawe