Dieta (166 Wątki)
Nowy schemat żywienia niemowląt
Data utworzenia : 2021-03-08 13:26 | Ostatni komentarz 2021-05-10 18:32
Nie wiem czy już zdążyłyście sie zapoznać z nowym schematem, który został zaktualizowany w styczniu 2021, ja właśnie zgłębiam temat, więc na szybko podzielę się linkiem do nowości i w skrócie przedstawię co uległo zmianie.
Sporo wytycznych pozostaje bez zmian, jednak jest kilka istotnych, a dotyczą one wprowadzenia do diety glutenu, ryżu (który jak się okazuje jest zanieczyszczony i szkodliwy i nie powinien być podawany niemowlętom), jajek kurzych i napojów roślinnych. Co ważne - dietę dziecka karmionego piersią należy rozszerzać tak samo jak dietę dziecka karmionego mlekiem modyfikowanym - czyli nie wcześniej niż na poczatku 5 mca i nie poźniej niż na początku 7 mca życia.
Zachęcam do poczytania i wypowiedzi, co myślicie o tych "nowelizacjach" i jak planujecie rozszerzać dietę, bądź czym sugerowałyście się podczas jej rozszerzania
https://mamotoja.pl/schemat-zywienia-niemowlat-na-2015-rok,rozszerzanie-diety-niemowlaka-artykul,16738,r1p1.html
2021-04-29 22:30
Każda mama robi jak uważa. U nas tez blw sie nie sprawdzilo i tez przeważnie to co gotowałam z przepisów dla dzieci to nie bardzo chcial jeść. Teraz juz je prawie wszystko als pojawiają mu sie od kilki dni suche plamki lub lekko czerwone plamki na nogach czy brzuchu ale nie jakies wielkie. Jak wcześniej nie miał żadnych objawów na uczulenir na laktoze to myslicie ze teraz mógłby na nią mieć? Ewentualnie myślę ze może to byc wina pomidora bo je chetnie a nie wiadomo czym to pryskane. Ale jak tak chętnie zajada to żal mi mu nie dać
2021-04-29 20:44
Ewula jednak jak widać nie każde dziecko się bawi jedzeniem w taki sposób
2021-04-29 19:21
Jasne nie ma co przyspieszać tego procesu na siłę 😊trzeba wyczuć kiedy maluch jest gotowy i wykazuje oznaki gotowości
2021-04-29 14:00
Ja chciałam zacząć od 5miesieca, ale córka nie była gotową. Poczekałam trochę i teraz juz wcina ;))
2021-04-29 13:33
Ewula jasne to nie jest łatwy proces ja się strasznie denerwowałam jak nie chciała jeść nic całymi dniami. Teraz też tak potrafi, że zje dwa posiłki, a reszta jest podziubana. U mnie zaczęło się lepsze jedzenie gdy zaczęłam olewać to, że nie je. Mniej stresu u mnie i były efekty
2021-04-29 12:50
Ja się przy tym rozszerzaniu też bardzo denerwowałam i stresowałam. Bo teoria teorią a w praktyce co innego. Nie podeszłam do tego na luzie tylko jak do jakiegoś mega ważnego wydarzenia i potem mnie wszystko łatwo wytrącało z równowagi. I jeszcze te myśli, że tego nie mogę tak zrobić bo przecież na Alaantkowe blw to pisały, że jest tak a tak, a inna dietetyczka od żywienia dzieci to pisała tamto... a tu jeszcze nie siedzi i fizjoterapeuci to mówią takie coś... No ogłupiałam od tego wszystkiego w końcu.
Szczerze mówiąc dopiero jak zaczęłam dziecku odlewać z naszych zup przed doprawieniem solą to się zaczęło ładne jedzenie. Bo też te potrawy w końcu miały jakiś smak. Najlepiej syn jadł jak dostawał to co my, tylko bez soli i cukru właśnie. A na początku to mu robiłam wywar na kawałku kurczaka i jakieś warzywka do tego blendowałam, ani to wyglądu nie miało ani smaku.
2021-04-29 09:49
U mnie był totalny syf i nerwy. Ona też była niejadek długo i nic nie chciała jeść . To był dla nas ciężki etap bo jedzenie było wszędzie
2021-04-29 08:20
Warto wybrać farbę zmywalna wtedy do kuchni 😂 to dzieci mają ten etap i musimy go przejść czy nam się to podoba czy nie ☺