OWOCE I WARZYWA

tak siały panikę ponieważ się bały, ja sama będą w ciąży już pod koniec przyszedł covid i był to dla mnie stresujący moment bez bliskiej mi osoby przy porodzi i po, każda wizyta u lekarza to obawy ze sie zarażę albo moje dziecko 

Oszczędzanie jest zależne także od sytuacji materialnej każdej rodziny. 

Paulina przyznaję ci rację Oczywiście jeżeli sytuacja  tego wymaga należy się dostosować i zachować taką powagę natomiast tak jak piszesz Też to zauważyłam w okresie corvita że właśnie osoby starsze siały największa panikę

Myślę, że starsze pokolenie ma inne doświadczenia nuz my, wystarczy popatrzeć jaka panika się zrobila na świecie jak były te pierwsze lockdowny (czy jak to się tam pisze)... my jesteśmy nauczeni, że idę do sklepu i mam. I może przesadne oszczędzanie jest źle, ale znów całkiem nie zwracanie uwagi też słabo. Trzeba znaleźć taki złoty środek chyba 

Ja się nie spotkałam z pleśnią na miodzie, nigdy mi się nie zdarzyła sytuacja taka. 

co do pleśni np na jabłku czy innych owocach to ja też od razy wyrzucam, mama swego czasu odkroiła i jadła, ale jak usłyszała w tv że to jest groźne dla zdrowia, to przestała i wyrzuca takie produkty. 

Ja teraz kupiłam kd truskawek 22 zł i też od razu zrobiłam z nich mus zeby sie nie zepsuły bo jednak to sporo pieniążków. 

Nom ja tez zaczęłam bardziej zwracać uwagę na to co kupuje. Przede wszystkim teraz kupuje tylko potrzebne rzeczy, wcześniej nie przykioazywalam wagi do tego czy coś mi się przyda, czy napewno to zjemy itp.

Ja już też się staram patrzeć no i wykorzystywać to co mam, by nie marnować. Dziś zrobiłam spore zakupy owoców i warzyw, i mam nadzieję, że jutro znajdę czas by się tym odpowiednio zająć, przełożyć do pojemników itd by mogły być dłużej świeże. Dziś miałam tak zakręcony dzień, że już nie zdążyłam. A ceny tych produktów powalają.

Z pleśnią to i moi rodzice tak mają, odkroją i jedzą dalej albo jak otworzą jakoś słoik własnej roboty to z góry zdejmą ten kożuch i wg nich jest ok. A też czytałam że właśnie nie, całość ma iść do wyrzucenia niestety.

No na pewno każdy oszczędza i ja na przykład bardziej patrzę na to co wkładam do koszyka bardziej patrzę na cenę żeby jednak wziąć tańsze rzeczy ale też nie popadam w jakieś skrajności żebym w lodówce miała sam chleb masło i serek