Dieta (166 Wątki)
Rozszerzenie diety u 8 miesięcznego dziecka
Data utworzenia : 2021-07-06 14:39 | Ostatni komentarz 2022-05-17 07:49
5466 Odsłony
433 Komentarze
Cześć mamusie. Ostatnio mamy duży problem z rozszerzeniem diety. Zaczęliśmy rozszerzać gdy synek miał 4 miesiące ponieważ jest na MM. Ładnie jadł słoiczki. Jak zaczął stabilnie siedzieć to zaczęłam wprowadzać blw. Uwielbia jeść w ten sposób, ale więcej w tym zabawy niż jedzenia. Przez co zapomniał jak jeść z łyżeczki. Po prostu wróciliśmy do łyżeczki bo przy blw nic nie jadł. Tylko wszystko zgniatal i wyrzucał. Teraz słoiczków nie chce żadnych a odkad ząbkuje nawet blw mu nie podchodzi. Praktycznie cały dzień jest na mleku, bo wszystkim pluje jak próbuję mu podać i jest krzyk. Jak próbuję mu dać rzeczy nowe to się krzywi i krzyczy. A jak próbuję mu dać te rzeczy które wcześniej lubił jest to samo. Może macie jakiś pomysł jak zacząć rozszerzać mu dietę ?
2022-04-22 12:29
Mnie to zawsze drażni na spacerach z dzieckiem że ludzie tak nie myślą i nie zwracają uwagi na to że nigdy nie wiadomo jak pies zareaguje to że jest przyjazny nie znaczy że jak się zestresuje nie zaatakuje , ja też nawet swojemu psu bym nie ufala na sto procent bo wystarczy że dziecko mocniej ściśnie albo przez przypadek uderzy i pies może zaatakować
2022-04-22 12:25
Ja raz byłam świadkiem tego jak pani krzyczała na pana który miał ogromnego psa na smyczy a ona z wózkiem szła . Facet tłumaczył sie że ma obroże specjalna taka co wiecie.. prądem psa do porządku doprodzawic może w razie w
2022-04-22 11:59
Też właśnie nie ufam psom ani własnemu bym nie zaufała już
2022-04-22 11:50
Maziula z tymi pazurami to my mieliśmy problem z kciukowymi;( ale nie scierał sobie ich wiec było trzeba pilnować bo też pekały;(
ale to są jednak psy tak jak mama Laury pisz eja też sie zawsze obawiam czy do wózka nie podbiegnie;( wczorj ze starsza wracałam patrze leci do niej duży pies wielkosci labladora na smyczy co prawda;) a na końcu smyczy dziecko około 8 lat
2022-04-22 11:03
Ja też nigdy nie ufam czyimś psom
2022-04-21 17:27
Anisss nie raz człowiek idzie na spacer z wózkiem i jak taki pies goni to nie wiadomo co zrobić nigdy nie wiadomo co mi strzeli do głowy dziecko zacznie płakać i będzie jeszcze chciał do wózka skoczyć ale ludzie nie rozumieją jak się im zwróci uwagę to jeszcze oczami przeeracaja i są wielce oburzeni
2022-04-21 14:46
Ja swojego spuszczam ze smyczy ale pod oknami mamy taki plac zieleni musi się czort wybiegać za patykiem . Na ulicy bym się bała bo on głupol i szczęka na duże psy bo się ich boi,a z małymi się chce witać. Dzieci się boi i ucieka . Ja mu nie ufam w kwestii jego reakcji bo to pies może zadziałać instynktownie. Z zębami i do mnie leciał,ale jak miał złamany pazur z krwią itp.a chciałam obejrzeć. W tedy jedynie mąż i weterynarz jest w stanie to zobaczyć i podać mu leki. Bo mój pies skacze jak sarna i co roku rozwala sobie pazury do tego stopnia,że jest potrzebna interwencja weterynarza
2022-04-21 14:37
MamaLaury pewnie na każdego psa trzeba uważać ale i a dziecko bo nie każde jest delikatne i rozważne jak na swój wiek a pies to tylko zwierze ma pewne odruchy i nigdy nei wiadomo co mzoę zrobic;(
mnie najbardziej własnei denerwuja te które wychodza na spacery bez smyczy i bez kagańca a już te wielkie typu bul to już tragedia powinien być zakaz