Zdrowie (654 Wątki)
Moja mała ma 4,5 miesiąca. Dzisiaj po raz pierwszy byłam z nią w sklepie, bo zabrakło mi czegoś do obiadu (mam sklep max 200 metrów od domu). Tyle się mówi o tym zeby nie łazić po sklepach z takimi maluszkami. Ja wiem, zarazki, dużo ludzi itp. Rzeczywiście może mi zachorować, ale tak z drugiej strony kurcze…. My ja w końcu oddamy do żłobka i co? Tam to dopiero będą zarazki! Oczywiscie uwazam na nią, ale już od jakiegoś czasu mam tak, ze odeszłam od wiecznego sterylizowania butelek, przesadnego izolowania. Co do sklepu to nie zamierzam latać codziennie po markecie. Chodzi mi o wyjście z 2-3 razy w tygodniu jak czegoś mi zabraknie albo będę miała jakaś potrzebę
2022-11-27 12:46
U mnie corka lubi zakupy
2022-11-27 10:40
Moja jeszcze nie ma tej fazy
2022-11-26 15:34
Chodzę z młodszym synkiem na zakupy starszy nie da się już namówić
Niestety bywa ciężko z nim ogarnąć sklepy bo często marudzi albo czegoś się domaga
2022-11-25 16:23
u nas często kajzerki jadła w sklepie i kazałam przy kasie doliczyć bułeczkę
2022-11-25 14:48
Dlatego się cieszę że moja póki co na zakupach jeszcze śpi.
2022-11-25 10:54
To jest dobre rozwiązanie :) ale często dzieci chcą zabawki i pewnie nie tak łatwo wytłumaczyć że nie kupujemy
2022-11-24 10:21
nawet jak dziecko coś zje w sklepie to można zeskanowac po prostu opakowanie i już. Ja tak robiłam jak moje coś zjadały w sklepie zanim dojechaliśmy do kasy.
2022-11-21 12:26
MamaEm to już się zaczyna ten etap grldzie ciężko będzie pójść z dzieckiem na zakupy bo będzie chciało wszystko :P
