Zdrowie (654 Wątki)
Moja mała ma 4,5 miesiąca. Dzisiaj po raz pierwszy byłam z nią w sklepie, bo zabrakło mi czegoś do obiadu (mam sklep max 200 metrów od domu). Tyle się mówi o tym zeby nie łazić po sklepach z takimi maluszkami. Ja wiem, zarazki, dużo ludzi itp. Rzeczywiście może mi zachorować, ale tak z drugiej strony kurcze…. My ja w końcu oddamy do żłobka i co? Tam to dopiero będą zarazki! Oczywiscie uwazam na nią, ale już od jakiegoś czasu mam tak, ze odeszłam od wiecznego sterylizowania butelek, przesadnego izolowania. Co do sklepu to nie zamierzam latać codziennie po markecie. Chodzi mi o wyjście z 2-3 razy w tygodniu jak czegoś mi zabraknie albo będę miała jakaś potrzebę
2022-11-07 17:29
Tez Uważam że wirusy i bakterie są wszędzie oczywiście wiadomo Z takim noworodkiem niewskazane iść do supermarketu ale trzeba zrozumieć sytuację każdej mamy i każdego rodzica Ja też czasami mam taką opcję aby zostawić z kimś małego i oczywiście że wtedy wygodniej robi mi się zakupy przede wszystkim szybciej sprawniej idzie mi przy kasie ale jeżeli nie mam go z kim zostawić No to od początku zabieram gdy był taki bardzo maleńki Maleńki to po prostu starałam się organizować to tak aby mąż robił zakupy po pracy a jeżeli czegoś faktycznie mi brakło No to szłam do takiego pobliskiego sklepu na spacer w wózku z maluszkiem Natomiast teraz gdy już jest troszkę starszy No to jeżdżę z nim czy do Biedronki czy innych sklepów
2022-11-07 17:13
każda mama powinna zdecydować o tym sama, i każda mamausia wie co dla jej dziecka jest dobre a co złe, my osobiście z mężem bywaliśmy z malutką w sklepie, sama też bywałam z malutką, i nie uważam aby było coś złego, niestety wirusy bakterie mamy wszędzie , jakbyśmy sterylnie żyli nie uchronimy się orzed nimi w 100%
2022-11-07 13:58
właśnie dobrze jest jeśli się tak kogoś ma na miejscu
2022-10-25 15:49
o rozumiem. ja mam ten komfort ze jadnak zawsze ktos do pomocy sie znajdzie bo rodzine mam dość blisko
2022-10-24 16:57
samemu jest najciężej
2022-10-24 16:07
Andzia jeśli miałaś możliwość zostawić z kimś dzieci to co innego ja na co dzień jestem sama w domu z córką nie mogę sobie pozwolić na to by ją z kimś zostawić tylko muszę ja zabrać czy tego chcę czy nie więc wszystko zależy od sytuacji
2022-10-23 21:24
nie chodziłam z dziecmi na zakupy. Zawsze zostawał z nimi mąż, albo moja mama, albo siostra. Albo to mąż ogarniał zakupy. Do tej pory raczej nie zabieram dzieci do sklepu na zakupy spożywcze bo bardziej przeszkadzają niz pomagaja. jak cos szybkiego to ok, ale dłuższe zakupy to nie ma mowy.
2022-10-23 12:42
Są mamy które uczą dziecko chodzić w kasku potem takie dziecko myśli że jak się wywroci to mu się nic nie stanie bo tak jest nauczone i często dochodsi do momentu kiedy albo sobie robi krzywkę albo coś bo wydaje mu się że jest niezniszczalne jest i taka przesadna opieka niestety
