Pierwszy ząbek - kiedy?

To prawda jak juz jest jakis rytm dnia a vos sie poprzestawia, ja ostatnio jak mialam pobudke juz od 3 rano to kurde nie wiedzialam co sie dzieje ;)

Najgorzej jak masz już jakiś swój harmonogram dnia i z dnia na dzień dziecko wszystko przewraca do góry nogami 

Mazia moja tak sie przestawiła ze jak nie ma drzemki do południa do jak ja usypiam na noc ok 20-21 to sie mi budzi o 22-23 jakby zaliczała drzemke i potem idzie spac o 2...a rano wstaje o 9...a ja teraz mam ferie to razem z nia tak śpie i brakuje mi dnia...jak była mniejsza to wstawalam o 5-6 a kładłam sie 22-23 i wtedy najlepiej mi sie funkcjonowało

u nas jest tragedia ;/ te ostatnie dni to kosmos bo do tego mamy skok rozwojowy więc dziecko ze mnie nie schodzi, ciągle się na mnie wspina, szarpie. Płacze całymi dniami, podchodzi do mnie i mnie gryzie. Maść pomaga na chwilę ;/ już nie mówię jak nocki wyglądają i oczywiście zostało wstawanie przed 5 także już mi się przestawił tak, ze o 4.50 jestem na nogach ;/  

u córki nie było tak źle z ząbkowaniem nie pamiętam by tak podchodziła i mnie gryzła, może jak byłą starsza to bardziej dla zabawy i przy myciu zębów , ale tak w ciągu zabawy to nie 

ale te trojaczki to juz od stycznia jej ida 

i raz gorzej raz lepiej 

nawet był taki okres ze sie budziła w nocy 3-5 nie chciała spać 

nawet 2 butelki mleka potrafiła wypić 

U nas się dopiero zaczyna to marudzenie, i muszę wykopać jakieś pokłady cierpliwości.

AgataAR i cały czas dziecko marudzi? 

a my czekamy właśnie na 3, ale to już tyle czasu trwa, że idzie się po prostu wykończyć.