Plaster/ maść znieczulająca przed szczepieniem/ pobieraniem krwi

Madzia może takie same maja bo u nas też mimo iż po powrocie zrywlismy to odrazu namaczalismy i mimo wszystko zostawał slad;(

u nas muszą dawać jakieś inne plastry bo schodzi bardzo lekko młody nawet nie drgnie 

Tak szybko pociągnąć chyba najlepiej bo wtedy nie boli .. bo jak tak delikatnie będziemy pociągać to dłuższe męki :D 

Tez nie wiedzialam, że takie istnieją.

U nas to ja nie wiem..nie wydaje mi się ten klej mocny. Tzn ja nie umiem odkleić ale ja to się zabieram za to delikatnie i powoli i nie potrafię.

Juz Wam nie raz pisalam, że to odkleja u nas moj mąż i on odrywa zdecydowanym ruchem. Syn nawet nie zauważa.

Kurcze powiem szczerze że ja nawet nie wiedziałam że takie plastry znieczulające istnieją. Nigdy nikt mi nic o nich nie mówił. 

U nas w przychodni ten plaster to taki z mocno trzymających to przeważnie go odklejamy przy kąpieli jak już trochę namoknie i łatwiej go oderwać. 

Pati są dorośli którzy panicznie sie boją pobrań krwi a co dopiero dzieciaczki

U nas te plastry takie jak po cc przyklejają, klej trzyma jak nie wiem 😐 

Myślę że używanie plastrów czy maści nie jest aż takie potrzebne ja zawsze z synem rozmawiam żeby się nie bal ze chwilę zaboli i później dostanie plasterek kolorowy. Trzeba z dzieckiem rozmawiać, nam się może wydawać ze dla dziecka będzie dobrze bo nie zaboli ale tak na prawdę dziecko musi rozróżniać ze w życiu są rozne sytuację