Skala Apgar – badanie dziecka z wykorzystaniem skali Apgar

Moja pierwsza córka też była skrajnie niedotleniona, ale ona z kolei była fioletowa jak śliwka, a nie blada.. Kie zapomnę tego koloru.. Tez nie płakała, nie dostałam jej do policzka tylko od razu zabrali.

Okropne doświadczenie, także wiem co przechodzilas;(..

U nas na szczęście też nie ma konsekwencji tego niedotlenienia, ale pierwszy rok to było życie w strachu i szukanie czy coś jest nie tak..

To dobrze. Całe szczęście, że personel medyczny mógł od razu zareagować. Dlatego ja naprawdę podziwiam kobiety, które decydują się na poród domowy. Bałabym się, że w razie komplikacji pomoc nie nadejdzie na czas.

Niestety to był okropny czas, bardzo się bałam. 

Córeczka ma jeszcze niedomykalność zastawki w sercu, ale w stopniu opanowanym. 

Jeżeli chodzi o niedotlenienie to nie spowodowało ono uszczerbku na zdrowiu psychicznym czy intelektualnym. 

MojeM to musiało być trudne doświadczenie dobrze że nie przyniosło innego efektu oprócz innego koloru skóry 

To musiało być straszne. Na szczęście takie niedotlenienie nie musi wcale rzutować na dalszy rozwój dziecka. Sama miałam coś koło 5-6 punktów gdy przyszłam na świat a mam się dobrze.

Pamiętam jak sie dowiedziałam , że córka ma 7 pkt w skali Apgar , byłam przerażona że nie 10

ale gdy się urodziła to była sino-biała , nie płakała . Byłam przerażona , zaczynało mi brakować powietrza.  Lekarz dał mi ją do twarzy , pocałowałam córkę i ją zabrali.  Dopiero po jakimś czasie usłyszałam płacz , ulżyło mi , ale nadal byłam przerażona.  Okazało się , że córka była lekko niedotleniona.  Skóra miała ładny kolor dopiero po dwóch dniach.