Jakie kremy dla malucha?

Jak tylko te paczki dawali do paczkomatow o normalnych godzinach to zamawiałam tam, ale teraz od 8.30 info waplikacji ze dano do doręczenia, a paczka w paczkomacie ok21wieczor. Czasem jak mąż ma 2 zmiany to mi odbierze od razu a nie raz musi paczka poczekać do następnego dnia... 

A kurierzy to niezależne z jakiej firmy są tacy mega zabiegani i sfrustrowani, przynajmniej tu u nas. Także chwalcie waszych żeby nie odeszli :))) 

To ja nigdy nie mam problemów z kurierem. Ciągle ten sam. Zawsze się udaje dogadać nawet jak aktualnie nie ma mnie w domu. 

Ostatnio nawet w bardzo wczesnych godzinach dostarczył paczkę :) 

Oj to faktycznie nie fajnie macie, u mnie odpukać już dawno nie było nieprzyjemnych sytuacji. A czy są ci sami kurierzy to w sumie nie wiem bo od listopada pracowałam, to paczki odbierał zawsze ktoś z rodziny. Teraz jestem już w domu to sobie zaobserwuję czy się pozmieniali czy nie :)

U nas z gls non stop inny kurier jest taka jest rotacja że szok a fo jeden to gorszy po prostu paczek nie raz cały dzień nie dostarcza ,czasami na drugi dzień mimo że był SMS i cały dzień się czekało 

Och to Wam zazdroszczę, u nas takie rotacje,  że szkoda gadać. Nie wiem czy mają kiepskie zarobki i się zwalniają czy o co chodzi, ale mam wrażenie że przychodzą coraz bardziej tacy nieprzyjemni :( mówię przez domofon że już schodzę na dół i że mam psa na ogrodzie, więc go nie wpuszczę i że jestem w ciąży więc żeby mi dał 3 minuty (muszę zejść z piętra) a gość mi robi aferę że on nie ma tyle czasu żeby na mnie łaskawie czekać i że następnym razem mi da awizo i żebym sobie zasuwała do punktu odbioru  :( 

u nas są ci sami dlatego wiedzą że paczka może zostać przy drzwiach 

U nas właśnie dziś z dpd był inny ale może tamten miał jakiś urlop po świętach, no nie wiem. Dawno sama paczek nie odbierałam więc nie wiem czy już ostatnio jeździł ten nowy czy to jednorazowe. Na tamtego też chyba sporo skarg było bo lubił mylić adresy. Miał moją ulicę w 3 różnych miejscowościach i nie raz moje paczki lądowały u kogoś we wsi obok. A z tego co z koleżanką pisałąm jej też tak kilka razy wywiózł gdzie indziej. I najgorsze że brak wiadomości bo on jedzie i wyrzuca pod domem, zaznacza że wydał i jedzie dalej a potem kombinuj i dzwoń, szukaj paczki... na stronie sprawdzasz a tam że odebrałas, bo nazwisko podawał takie jak na paczce.

Z inpostu zostawia przed bramą i zawsze sms wyśle z informacją, chyba ma wpisaną na stałe bo ja czasem widzę, że jedzie i zbiegam już na dół a on odjeżdża i patrzę że mam sms :P to nawet pod drzwi nie wychodzi jak się śpieszy :p

Do paczkomatu tak koło 13/14 mam, jak rano był status wydana do doręczenia to wiedziałam, że po pracy będę mogła podjechać odebrać. W innym w mojej miejscowości dostarczali bardzo późno.

A macie cały czas jednego kuriera? U nas ciągle ktoś inny i inny :(