Jakie kremy dla malucha?

Paulina - teraz jak są takie mrozy to po spacerze bobas nie ma podrażnionych policzków? Pytam bo my też jeszcze w gondoli, smaruję Linomagiem a i tak po spacerze mała ma czerwone policzki jakby podraznione od niskiej temperatury. Po godzinie, dwóch to mija, ale się zastanawiam czy taka jej uroda czy może krem jej nie służy. 

My od początku nie używaliśmy balsamów ani olejków bo tak nam doradziła położna i pani na szkole rodzenia. I w sumie mam mieszane uczucia bo w okolicach rozszerzania diety pojawiło się u nas AZS. Długo biłam się z myślami, czy gdybym smarowała synka regularnie balsamami, tez miałby taką przesuszona, zaczerwieniona skórę. Dostałam zalecenia od lekarza by balsamować go dwa razy dziennie i strasznie trudno było to robić bo kompletnie nie był tego nauczony. Ostatecznie AZS minęło w okolicy roku ale do dziś jestem przewrażliwiona i jak tylko skóra robi się szorstka lub wyskakują jakieś kropeczki to od razu sięgam po balsam. Mogę polecić tez krochmal do kąpieli z Atoperal. Super się sprawdza do kąpieli, zmiękcza wodę i nie przesusza dodatkowo delikatnej skory dziecka.

Ja podobnie jak Doris - tyle ile trzeba 

Do pupci bepanthen baby,  do kąpieli nivea Baby płyn i szampon 2w1, po kąpieli pół pompki mleczka nivea Baby na całe ciałko (gdy tego nie robię skóra jest taka szorstka), na pozostałości ciemieniuszki dosłownie 2 krople oliwki, też z nivea Baby, a teraz na spacerki nic nie daje na buzię, osłabiamy się jeszcze gondolą a na buzi I nos ku szalik. Na spierzchnuete usta tak jak pisałam lanolinę :) 

Do smarowania pupy używamy Bepanthen lub Zaspę. Do buźki w okresie jesienno - zimowym Linomag Cold Cream. A do kąpieli olejek ze słodkich migdałów lub AA baby 3 w 1. Stosuję tylko tyle kosmetyków ile trzeba. 

Mi mówili by w olejku migdałowym kąpać tylko, jeżeli skóra maluszka jest okey:)

to ja nie słyszałam o tym by nie używać nic do kąpieli po urodzeniu bo nawet w szpitalu kąpali mi dziecko z jakimiś kosmetykami 

Jeżeli nie ma potrzeby to nie ltrzeba smarować dziecka. Po porodzie położna odradzała nawet używać olejku po kąpieli jeżeli skóra tego nie wymaga ;)

Ja tezbuwazam ze jesli skora tego nie wymaga to nie ma co faszerowac balsamami olejkami czy kremami;) wszystko z umiarem ;) i jesli tego wymaga stan faktyczny skory;)

Na zime oczywiscie kremujemy buziaka i raczki bo jednak ta ochrona przed wiatrem czy mrozem powinna byc;)