Pielęgnacja (265 Wątki)
Odparzenia na szyi
Data utworzenia : 2019-02-12 14:10 | Ostatni komentarz 2024-03-12 12:53
18324 Odsłony
310 Komentarze
Drogie mamy, jak radziłyście sobie z odparzeniami/rankami na szyi Waszego malucha? Córka ma niecałe 3 miesiące i dość zaczerwienioną skórę między fałdkami na szyi. Czytałam, że to coś w rodzaju odparzeń i najlepiej dużo wietrzyć ale jak skoro fałdki do siebie przylegają a jedynie kładąc małą na brzuchu mają dostęp do powietrza. Smarowałyście czymś?
2024-02-19 10:37
U nas odpukać bez większych odparzenia a jeśli coś się zdarzyło to pomagał bepanthen baby a w lecie jak najwięcej wietrzenia tego miejsca. Ostatnio też właśnie się nam zdarzyli pod paszka i starałam się ubierać luźniejsze ubranko bardziej przewiewne i smarowałam bepanthenem właśnie i chyba 3dni i już ładnie zagojone
2024-02-18 19:51
ja też robiłam sama na oko, ale parę razy
2024-02-17 22:28
2 łyżki mąki na szklankę wody. W garnku gotuję na oko koło 1 litra. Jak się zagotuje mieszam zawartość w szklance i do garnka. Trzeba pomieszać trochę i już.
2024-02-17 22:17
Mi szkoda czasu na gotowanie :) ale podziwiam, że Tobie się chce. Mi ten krochmal poleciły położne ze szkoły rodzenia i był to strzał w 10.
2024-02-17 12:24
gaweł paulina oj też mąją się wspomagałam ja nie miałam pączusiowego dziecka, ale pod pachami i szyjce były cyrki bo dużo fałdek tam moja chudzina miała
2024-02-17 09:55
Karolina16 w jakich proporcjach robisz?
2024-02-16 21:24
A ja ostatnio posmarowałam szykke bephanten sensiderm krem i ładniej wyglądała.
Co do krochmalu - robie sama, nie kupuje gotowego.
2024-02-16 00:05
U nas też mamy takie odparzenie na szyjce i pod paszkami, u synka było to samo. Także raczej to normalne a już tym bardziej u tych pączusiowatych bobasków :D
Ja przemywam i po wyschnięciu posypuje mąką ziemniaczaną albo zasypką. Ewentualnie smaruję sudokremem, ale to tak wsmarowuje żeby nie było już białego :)