Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
Koleżanki wspomóżcie pomysłami, mój syn ma 19 mcy, miałam w planach czytać mu bajki w zasadzie od urodzenia, ale ze względu na alergię na bmk był płaczliwym i absorbującym niemowlęciem, do tego doszło moje zmęczenie i brak chęci, przełożyłam więc plany na późniejszy okres, ponownie sprobowalam jak syn mial okolo 8 mcy, ale nie byl zainteresowany, tak jakby mnie nie słyszał, kolejnych prób było kilka, podkładałam mu książeczki do oglądania, ale kompletnie nie jest zainteresowany. Trochę przypadła mu do gustu książeczka sensoryczna typu „pogłaszcz mnie” i faktycznie chwilę się skupi na zwierzątkach, ale jak chcę poczytać inne książeczki to mam wrażeniecże uczestniczę w sprincie czytelniczym, nie interesują go ilustracje a tym bardziej tekst. Czy macie jakieś sposoby żeby dziecko chociaż trochę skupiło się na książce? Jak je zainteresować. Książeczki mamy różne, kolorowe, sensoryczne i trochę mnie to martwi że żadna nie przypadła synkowi do gustu.
2021-01-31 00:46
gondola dodatkowo ochrania przed wiatrem - uważam, że nie będzie dziecku za zimno.
skupienie uwagi to dość indywidualna sprawa - nie goniłabym z tym klejeniem, słuchaniem, czytaniem - jeśli widzisz, że dziecko jest gotowe - ma ochotę: sięga, wyszukuje książeczki, dopytuje o obrazki to całkiem inna sprawa
2021-01-30 13:27
Ja tez mysle, ze takiemu maleństwo w gondoli nie jeat zimno. Cieplo ubrany, kocyki i te sprawy :) chronione przed wiatrem. Moim zdaniem warto choć na chwilke wychodzic w każdą pogode. Nawet 5-10min a świeże powietrze zrobi swoje. Warunek dla mnie jest jeden- dziecko musi byc zdrowe
2021-01-29 19:53
Megg 2 lat hehe bo wcześniej było tak że dawała i jak parę słów przeczytałam to zabierała i dawałam kolejna i tak w kółko
2021-01-29 07:57
Aneczka czyli od jakiego wieku tak mniej więcej córeczka potrafi się skoncentrować na oglądaniu książeczek?
2021-01-28 20:11
Ja zauważam poprawę delikatna córeczka potrafi dłużej posiedzieć przy książce zwłaszcza Puciu. Albo gazetkach że sklepów. Ciągle pokazuje coś i chce żebym nazywała
2021-01-28 12:41
my wychodziliśmy z synkiem regularnie na spacery po tygodniu od urodzenia. To juz była jesien i pierwsze przymrozki, chlapa ciapa, ale odpowiedni ubiór i nic złego się nie działo, wychodziłam z nim też całą zimę i przez pierwszy rok wgl nie chorował
2021-01-28 08:34
Darulka oby było tak jak piszesz, bo czasem mnie to martwi, boję się czy ta nadaktywność nie jest związana z czymś innym.
Kosiaszka ja miałam nadzieję spotykać się z innymi mamami na placu zabaw, a tu takie buty...
Mary no właśnie trochę się boję o córkę, niby powinno się wychodzić z dzieckiem w każdą pogodę, ale ona jest wcześniakiem i jakoś mam opory jeszcze. Z synem wychodziłam, ale on był nieco starszy w zimę.
2021-01-23 23:31
niby pogoda niefajna, ale można wyjść choć na trochę - choć masz młodsze dziecko więc może dla niej niekoniecznie każda pogoda jest korzystna :) nam się dzisiaj udało wyjść pod pretekstem przyniesienia i rozpakowania paczki - okazało się oczywiście że mamy sporo rzeczy do zorbienia na dworze łącznie z oswajaniem jazdy na hulajnodze :)
