Rodzice (139 Wątki)
Gotujacy tatuś?
Data utworzenia : 2020-08-13 15:42 | Ostatni komentarz 2021-02-24 13:06
Wątek edytowany: 2021-04-28 09:49
Jak sobie radzicie z gotowaniem pracując i wychowując dwójkę małych dzieci? Czy Wasi partnerzy garną się do gotowania? U nas to różnie bywa, mąż zjeść lubi, ale zbyt wiele czasu na gotowanie nie chce poświęcać, a wiadomo ze dla dzieciaków gotowce itd odpadają. W dodatku zróżnicowanie wiekowe i upodobania totalnie inne. Może macie jakieś sprzęty z których Panowie chętnie korzystają typu lidlomix czy thermomix i warto dla zachęty nabyć takie cudo?
2020-08-14 13:31
U mnie mąż potrafi przeżyć bez mojego gotowania, bo zrobi zapiekankę, jakiś makaron, kotleta, ale zupelnie się nie garnie- zwyczajnie tego nie lubi. Robię to ja, ale mi to zupełnie nie przeszkadza, ponieważ robi bardzo dużo w domu innych rzeczy. Mamy termomixa i potrafi się nim obsługiwać, bo co trudnego robić to co napisane, ale też sie nie garnie.
2020-08-14 12:13
U mnie mąż gotuje. Jednak z racji tego, że to ja siedzę w domu to zazwyczaj ja to robię. On lubi wymyślać dziwne rzeczy. A jak coś mniej dziwnego to klasyczne schabowe. Najbardziej kocham jego bigos. Teraz z racji tego, że trzeba myśleć o tym, żeby dziecko miało co zjeść to też raczej moje zadanie.
Thermomix mamy, ale ja używam, ale bardziej do ciast, smoothie, obiady też, ale raczej jako dodatek, a nie że całość tam robię. Za to mąż kompletnie nie chce go używać. On woli tradycyjne gotowanie.
2020-08-14 07:45
Mój mąż generalnie też gotuje, bo nie mogę powiedzieć, że wcale, ale wiecie, to są dania typu - kotlety schabowe, placki po węgiersku, tortilla, lasagne. Raczej konkretne ale ciężkie i jednak nie zawsze dla dzieciaków. Do gotowania zup nie idzie go zmusić :) a to jednak zawsze jakaś baza i dla malucha i dla większego dziecka. Stąd też zastanawiam się nad sprzętem, do którego co prawda wrzucić trzeba, ale już coś tam sam ugotuje i nie ma konieczności doglądania czy "nie wykipi" etc.
2020-08-13 23:00
Kupić to można ale czy ktoś będzie chciał w nim gotować itp to inna sprawa. Musisz porozmawiać z mężem i upewnić się czy będzie chciał gotować w takim czymś. Bo kupić żeby zachęciło to myślę że nie ma sensu
2020-08-13 22:32
Najważniejsze to trzeba się zastanowić czy jak już będziemy mieć thermomix czy bedziemy w nim gotować , bo inaczej nie ma sensu kupować jak ma tylko stać .
Ja mam thermomix i bardzo dużo z niego korzystam , robię listy na tydzień , listę zakupów co chwilę jakieś ciasto , przetwory . Jak dla mnie urządzenie idealne . :D kiedyś myślałem że to garnek szkoda kasy ale po prezentacji zmieniłam zdanie i jestem szczęśliwa posiadaczką :p
Teraz mam mnóstwo czasu , żeby gotować , jak wrócę do pracy to nawet partner przygotuje posiłek także jestem spokojna w razie czego nie będą chodzić głodni
2020-08-13 22:24
Mam termomixa, ale on nie zachęca do gotowania ani męża ani mnie. Wolę ugotować tradycyjnie, a w termomixie robię raczej desery, musy dla dzieci.
Moj mąż nie gotuje wogóle, ale to wynika z braku czasu nie chęci.
2020-08-13 22:19 | Post edytowany:2020-08-13 22:20
Zastanawiam się nad termimixem do końca sierpnia są raty 0proc
2020-08-13 21:32
U mnie też tylko ja gotuję, partner czasami mówi że zjemy jakiegoś gotowca czy fast food a ja się wtedy denerwuje że chce iść na łatwiznę, bo według mnie to nie jest jedzenie dla dziecka, ma być syto i przede wszystkim zdrowo a nie dziecko takie cuda tylko pociapie i tak naprawdę się nie naje a jeszcze mogą wystąpić później jakieś wymioty, zaparcia, rozwolnienia, bole brzuszka i tyle. Jak urodze 2 dziecko to pewnie zakupie sobie taki lidlomix żeby gotować zupki dla dzieci, albo coś innego bez brudzenia dużej ilości innych sprzętów. Teraz mam szybkowar i sobie go chwale bo bardzo szybko robię sos czy zupe. Jak córka była młodsza to czesto używałam blendera. Ciężko powiedzieć co zacheciloby mężczyzne do gotowania bo mój to by chciał żeby jeden robot zrobił kompletnie wszystko A on by wyciągnął gotowe danie do podania.