Rodzice (138 Wątki)
Jak sobie radzicie same z dziećmi
Data utworzenia : 2021-06-07 15:10 | Ostatni komentarz 2024-04-17 17:41
Drogie mamy
W którymś z moich wcześniejszy postów pisałam już o tym, że bo macierzyńskim muszę oddać dziecko do żłobka i nie umiem sobie z tym poradzić. Otóż znaleźliśmy z mężem inny sposób, zmienia swoją prace na kierowcę co wiąże się z tym, że minimum pół miesiąca nie będzie go w domu. Boje się, że mnie to przerośnie i że tęsknota za mężem będzie za silna… Czy któraś z Was żyje podobnie? Jak sobie radzicie same w domu z dziećmi i jak na Wasz związki wpływa rozłąka? Mam nadzieje, że nie będzie tak źle jak sobie myśle. I że wzmocni to nasz zwiazek, a nie wręcz przeciwnie…
2021-07-25 19:38
Nati w gastronomii trochę ciężko. U nas nie było podziału śniadaniowi/popołudniowi. Więc jakby mnie dali tylko na śniadania to byłoby dla innych krzywdzące
2021-07-25 12:37
No ja miałam praktycznie każdy dzień na inną godzine , raz na rano raz na południe praca dwa razy w tygodniu do 20 plus co druga sobota choć chyba już pod koniec nie miałam pracujących wwkenedow bo nie było takiej potrzeby. Natomiast zdarzało się,że pracowałam cały weekend bo były jakies wyjścia na których musieliśmy być . Mając dziecko byłoby mi ciężko już tak pracować tym bardziej,że mąż ma trzy zmiany ,a ja czasem zostawałam po godzinach jak była taka konieczność.
Jak jeszcze jedno z rodziców ma stałe godziny pracy to jets łatwiej ,ale jak już oboje tak mają to neistey jedno musi zmienić pracę
2021-07-25 11:43
Wiadomo nie zawsze te godziny nam pasuja ale nie raz się da dogadać z pracodawcą
2021-07-24 10:46
[email protected] ja pracowałam w gastronomii więc te godziny były różne i przy dzieciach one się nie sprawdza. Trzeba coś innego będzie szukać
2021-07-23 11:24
Właśnie godziny pracy dla matki z dziećmi to naprawdę trudna sprawa by znaleźć taką pracę by mieć czas dla dzieci. Ja szukałam dlugo ale znalazłam pracuje od 7 do 14 mam czas ogarnąć starszego do przedszkola i po powrocie z macierzyńskiego będzie łatwiej wracać do pracy
2021-07-23 10:44
Nati nie koniecznie. Czasem może nadal nas praca satysfakcjonować ale godziny pracy albo zmiany mogą nam nie odpowiadać
2021-07-22 18:33
Miałam identycznie z pierwszym synkiem wychowywałam go praktycznie samodzielnie. Musialam wrócić do pracy i przeżywałam to strasznie. Też zapisałam synka do żłobka miał 1,5 roku myślałam że nie zniosę rozłąki i on sobie nie poradzi. Najgorsze były pierwsze dni i tydzień ale mieliśmy dni adaptacji więc było nam łatwiej. Synek dzięki temu stopniowo przyzwyczajał się do rozłąki. W końcu tak się nauczył i cieszył z zabawy z dziećmi że sam wolał ze chce do dzieci a ja odetchnelam z ulga .
2021-07-22 06:26
Anulka po takim urlopie zawsze jest faktycznie pora na zmiany jak się tego chce ☺ i nasza dotychczasowa praca nas niesatysfakcjonuje