Rodzice (139 Wątki)
Drogie mamy
W którymś z moich wcześniejszy postów pisałam już o tym, że bo macierzyńskim muszę oddać dziecko do żłobka i nie umiem sobie z tym poradzić. Otóż znaleźliśmy z mężem inny sposób, zmienia swoją prace na kierowcę co wiąże się z tym, że minimum pół miesiąca nie będzie go w domu. Boje się, że mnie to przerośnie i że tęsknota za mężem będzie za silna… Czy któraś z Was żyje podobnie? Jak sobie radzicie same w domu z dziećmi i jak na Wasz związki wpływa rozłąka? Mam nadzieje, że nie będzie tak źle jak sobie myśle. I że wzmocni to nasz zwiazek, a nie wręcz przeciwnie…
2021-07-21 23:00
Dokładnie kochana tak było.
Moje serce zmiekklo jak zobaczyło Marie :D
2021-07-16 22:10
Ja to siedzę od 2018 roku i jeszcze z 2 lata posiedzę
2021-07-16 19:36
Anoosk różne osoby różnie czują się w macierzyństwie:) ja wróciłam po roku do pracy bo moi rodzice mogli zostać z synem a mi się nie widziało siedzieć na urlopie wychowawczym, który jest bezpłatny. Może gdyby mąż zarabiał kokosy to bym sobie pozwoliła na zostanie w domu ale pewnie kombinowalabym nad jakimś konkretnym zajęciem. Do pracy mi się wracać nie chciało ale tylko dlatego, że fajnie się siedziało z dzieckiem w domu jak wypłata i tak była na czas :) tu spacerek, tu czytanie książek a nie siedzenie 8h przed komputerem i wkurzanie się czasem na innych...
2021-07-16 09:54
Ja np też nie zamierzam wracać do starej pracy, ale nie wyobraź sobie siedziex dłużej niż rok z dzieckiem w domu. Dziecko do żłobka a ja do pracy, żeby wyrwać się i nie zostać matka polka za wszelką cene
2021-07-16 08:50
Anulka a może to będzie dobry czas na zmianę pracy?
U mnie dziewczyny odzywają się co najlepsze nie te o których myslalam ze są koleżankami;) dziewczyna z którą pracowałam przeszło rok czasu wysłała tylko głupiego mama po którym ni jak się zachować;(
Kierowniczka dla której rezygnowałam z wielu sprawach na poczet pracy nawet się nie odzywa, a kiedy dowiedziała się o ciąży nie była zachwycona co było można odczuc chciala mi zmiany poprzestawia mimo iż wiedziała ze ciąża zagrożona, teraz chyba jest foch ;/
2021-07-16 08:44
Anulka pamiętam jak byłaś w ciąży i chciałas wracać do pracy po 3 miesiącach hahah zobacz jak to się zmieniło jak się Maria pojawiła
2021-07-16 04:41
Anulka mam dokładnie tak samo. Chce mi się z dziećmi w domu siedzieć. A pracę będę rączkę zmieniać nie wrócę do tej samej
2021-07-16 00:23
Anulka to faktycznie czasem lepiej przemyśleć co się bardziej opłaca a nie wracać za wszelką cenę i się męczyć. Potem ani w pracy nie będziesz szczęśliwa a jeszcze w domu zdenerwowana będziesz odreagowywała... Może znajdziesz w międzyczasie coś lepszego :)
Wiele moich koleżanek się zdecydowało na drugie dziecko na końcówce macierzyńskiego, tak aby nie wracać tylko wykorzystać zaległy urlop i dalej ciągnąć L4.
