Kalafior jest bardzo smaczny i wartościowy, z przyjemnością go będą zjadać ci najmłodsi, ale też i dorośli. Dobrze jest kupić w sklepie, ale najlepiej jak będziemy je mieli od kogoś znajomego lub ze swojego ogródka tak jak u nas, wtedy wiemy co jemy, mamy pewność, że nie są nafaszerowane chemią.
Jest kopalnią wartości odżywczych. Zawiera bardzo dużo błonnika pokarmowego, wapnia, magnezu, potasu oraz żelazo, cynk, miedź, jod, fluor. Posiada także witaminy z grupy B oraz beta-karoten. Ma bardzo mało kalorii. Zawiera także siarkę, więc podczas gotowania powstaje nieprzyjemny zapach i musimy otwierać okna.
Jest ciężkostrawny oraz ma właściwości gazotwórcze, więc lepiej nie podawać go na kolację. Można je załagodzić podając do kalafiora zioła takie jak koper, kminek, majeranek lub też imbir czy czosnek.
Aby wybrać dobrego kalafiora należy zwrócić uwagę na to by główka była biała (jeżeli kupujemy białą odmianę, są jeszcze zielone i fioletowe) lub delikatnie kremowa, zwarta oraz ciężka. Najlepiej jest go przechowywać w lodówce w specjalnej komorze na warzywa i owoce i zjeść w ciągu 5 dni. Należy go gotować wrzucając do wrzątku przez około 15 minut średniej wielkości kalafiora, bez przykrycia by ulotniła się siarka.
Zagotuj wodę, wrzuć mięsko i gotuj aż będzie miękkie. Mięsko posiekaj, a wywar wylej. Kalafiorka ugotuj na parze lub wrzuć do wrzątku i gotuj do miękkości. Dodaj masełko, mięso i całość zmiksuj. Jeżeli papka będzie za gęsta dodaj wodę, jeżeli zbyt rzadka dodaj kleiku ryżowego. Podaj gdy przestygnie.
Mięsko z indyka włożyć do wrzątku i gotować do miękkości. Wywar wylać. Warzywka umyć dokładnie i pokroić na kawałki. Wrzucić do gotującej się wody i gotować aż będą miękkie. Do ugotowanych warzyw dodać mięsko, jajko i oliwę lub masełko czy olej rzepakowy. Następnie trochę kaszy manny i zmiksować. Poddawać po wystudzeniu.
Myjemy warzywka, osuszamy i ścieramy na grubym oczku na tarce. Wrzucamy do miski, mieszamy i dodajemy mąkę, jajo, śmietanę i przyprawy. Mieszamy aż wszystko dokładnie się połączy. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz, kładziemy jedną łyżkę mieszanki i uklepujemy płasko na kształt placuszka. Smażymy z jednej i drugiej strony aż będą złociste.