Moja córeczka urodziła się w 35 tygodniu. Choć dostała 10 punktów w skali Apgar i była okazem zdrowia, to do książeczki miała wpisane wcześniak. W szpitalu spędziłyśmy właściwie tylko 2 dni więcej, niż przy standardowych porodach. Lekarze zatrzymali nas, bo chcieli mieć pewność, że mała odpowiednio przybiera na wadzę no i czy wszystko pracuje w jej organizmie prawidłowo - lekarze różnych specjalizacji badali ją i oglądali z każdej strony.
Ciężko porównywać dziecko urodzone w 28 tygodniu, do tego w 35 tygodniu, ponieważ maluszek rozwija się z tygodnia na tydzień...
Oczywiście bywa, że maluch urodzony w 31 tygodniu szybko dochodzi do formy i jest bardziej samodzielny niż ten urodzony w 36 tygodniu. Wszystko jednak zależy od dziecka i oczywiście przebiegu samej ciąży.
Jeśli jesteś mamą wcześniaka będziesz często odwiedzać lekarzy, szczególnie przez pierwszy rok jego życia. Trzeba otoczyć szczególną opieką takiego maluszka, dlatego też wizyty kontrolne u pediatry powinny być częstsze. Dodatkowo po 3 miesiącu życia warto odwiedzić okulistę, neurologa oraz laryngologa.
W naszym przypadku wizyty u specjalistów były jedynie formalnością, bo córka mimo niskiej wagi urodzeniowej pięknie się rozwijała, a mając 2 latka przerosła swoich rówieśników. Nikt mi nie wierzy, że przy urodzeniu ważyła zaledwie 2310 g i miała tylko 43 cm.
Wszystkie zabiegi pielęgnacyjne wcześniaków powinny być wykonywane podobnie jak u dzieci urodzonych terminowo, musisz być tylko trochę delikatniejsza i bardziej staranna.
Pamiętaj, że wcześniak wymaga więcej cierpliwości, wyrozumiałości oraz uwagi rodziców, w szczególności ukochanej mamy. Takiemu maluszkowi trzeba dać też czas, aby mógł się odnaleźć i dogonić swoich rówieśników.
Wcześniak zdecydowanie powinien spać w swoim łóżeczku. Po pierwsze Twoja pościel może być dla niego za ciężka, a poza tym istnieje duże ryzyko, że go przygnieciesz, gdy zaśniesz zbyt mocno, szczególnie gdy zdarza Ci spać niespokojnie. Nie wspomnę już o tym, że się najzwyczajniej w świecie nie wyśpisz. Próbując czuwać całą noc, będziesz rano po prostu bardzo zmęczona.
Polecam ustawić łóżeczko dziecka blisko łóżka rodziców, szczególnie na początku. Będziesz miała malucha na odległość ręki i w razie problemów szybko zareagujesz.
Najlepiej układać go na plecach – szczególnie w nocy jest to najbezpieczniejsza pozycja. W dzień możesz go położyć na brzuszku, ale miej go cały czas na oku. Mniej dojrzałe noworodki dobrze jest otulić dookoła kocykiem ułożonym jak gniazdko. Dotyk wokół ciała imituje nieco ciasnotę wewnątrz-maciczną i działa uspokajająco.
Pamiętaj! Wcześniaki mają problem z przekładaniem główki na bok, dlatego układaj ją raz na jedną, raz drugą stronę, aby się nie odkształcała.
Wcześniaka kąpie się tak samo jak dziecko urodzone w terminie. Musisz tylko pilnować odpowiedniej temperatury w łazience – około 25 - 28°C oraz temperatury wody – 38 – 39°C. Kąpiel nie powinna być za długa, żeby maluch się nie wychładzał. Takiego maluszka nie musisz kąpać codziennie, szczególnie przez pierwsze tygodnie – tak przynajmniej nasz lekarz mówił przy wypisie. Możesz zamiast kąpieli oczyszczać jego skórę mokrymi wacikami.
Wcześniaczki mają wyjątkowo delikatną skórę, jednak nie musisz do kąpieli używać specjalnych emolientów - no chyba że Wasz lekarz wyraźnie zalecał. Podobnie kremy pielęgnacyjne. Nie muszą być z górnej półki, jednak lepiej nie eksperymentować i nie kupować takich „no name”. Wybieraj znane, sprawdzone marki. Jeśli masz wątpliwości, zawsze warto spytać się lekarza co poleca dla takiego maluszka.
Tak naprawdę przewijanie wygląda tak samo jak u dziecka urodzonego terminowo. Jedyna różnicą są pieluszki. Kupuj tylko te dla wcześniaków, bo uwierz mi na słowo, takie normalne są zdecydowanie za duże. Poza tym pielucha pod same pachy nie spełnia swojej roli, a założenie jej też może Ci sprawiać sporo kłopotów.
Wcześniaczki mają problemy z utrzymaniem właściwej ciepłoty ciała, dlatego bardzo łatwo się wychładzają. Wszystko przez znacznie mniejszą tkankę tłuszczową , która to właśnie w ostatnich 3 tygodniach ciąży ma największy przyrost. Dlatego też wcześniaki to chudzinki i muszą mieć znacznie cieplej niż dzieci z ciąży donoszonej.
Musisz o tym pamiętać np. przy przewijaniu czy przebieraniu, ponieważ kark i stopy takiego maluszka w bardzo szybkim tempie stają się zimne. Dobrym sposobem są łatwe do zakładania i zdejmowania ubranka, aby maluch jak najkrócej był rozebrany. Pilnuj też odpowiedniej temperatury w pokoju – musi być na poziomie 23 stopni (w nocy może być odrobinę niższa). Dziecko musi być ciepło otulone, na rączki załóż rękawiczki, na nóżki skarpetki a na główkę cienką czapeczkę. Stosuj takie otulanie dopóki maluch nie osiągnie wieku prawidłowego porodu, ciężaru ok. 3 kg i przestanie marznąć. Później należy malucha zacząć powoli hartować.
I najważniejsze! Wcześniaki są wrażliwsze na bodźce zewnętrzne, dlatego potrzebują dużo spokoju, szczególnie w pierwszych tygodniach życia. Wtedy też ich układ odpornościowy jest bardzo niedojrzały, więc warto przełożyć wizyty rodziny i znajomych na późniejszy termin. A jeśli ciocie i babcie chcą koniecznie zobaczyć maleństwo - zrób mu kilka fotek i wyślij wszystkim ciekawskim, aby osłodzić im czas oczekiwania na spotkanie.