Chciałabym się z Wami podzielić pewną historią, która miała miejsce w mojej najbliższej rodzinie. Synek kuzynki zaczął gorączkować i narzekał na ból ucha. Lekarz stwierdził zapalenie ucha i przepisał antybiotyk, który miał być podawany przez 5 dni. Bardzo szybko nastąpiła poprawa i rodzice chłopca stwierdzili, że w połowie leczenia, a więc po 2,5 dnia odstawią antybiotyk, bo nie jest on już potrzebny.
Minął tydzień. Znów pojawiła się gorączka i synek zaczął narzekać na ból ucha. Po dwóch dniach wizyta u lekarza i kolejny antybiotyk, tym razem przepisany na 7 dni. Po jednym dniu podawania antybiotyku rodzinę nawiedził wirus żołądkowy, mały wymiotował i nie był w stanie przyjmować antybiotyku. Po jednym dniu przerwy kuzynka wznowiła podawanie leku i jej synek przyjmował go przez kolejne pełne 7 dni.
Po około 10 dniach znów wysoka gorączka i ból ucha. Tym razem skierowanie na badanie krwii i do laryngologa. W badaniu krwi kilkakrotnie przekroczone normy OB i CRP. Laryngolog na prywatnej wizycie stwierdził obustronne zapalenie ucha z obecnością płynu. Przepisał nowy antybiotyk, tym razem aż na 10 dni i zastrzegł, że dziecko musi go bez wględu na wszystko przyjmować przez cały ten czas, nawet jeśli poprawa nastąpi dużo wcześniej. Do antybiotyku jeszcze kilka innych leków przeciwzapalnych. Dodatkowo pouczenie, że w przypadku zwlekania z podaniem antybiotyku, choroba może spowodować trwałe uszkodzenie słuchu.
Niech ten przypadek będzie przestrogą dla wszystkich, którzy nieodpowiednio stosują antybiotyki.
W takim przypadku często dochodzi jedynie do osłabienia bakterii, a nie do jej całkowitego pokonania. Bakteria pozostaje więc w organizmie i się wzmacnia, by przypuścić kolejny atak. Co gorsza, uodparnia się na ten już podany antybiotyk.
Jednak tu mamy do czynienia z inną kwestią – przerwą w podawaniu kolejnych dawek antybiotyku. Jeśli jest za długa, bakteria “nauczy” się jak się na nią uodpornić i w efekcie kolejne dawki jedynie ją osłabią, a nie pokonają (efekt taki jak w pierwszym przypadku)
W wyniku nieodpowiedniego podawania antybiotyków dziecko przyjmuje trzeci (!) antybiotyk w czasie krótszym niż miesiąc, jego organizm jest już bardzo wyjałowiony i przez to bardzo podatny na inne infekcje. Pamiętajmy więc: nawet jeśli objawy choroby mijają bardzo szybko, podajemy antybiotyk dokładnie tyle dni ile zalecił lekarz, aby mieć pewność, że wszelkie pozostałości bakterii, która wywołała infekcję zostały zniszczone. Natomiast jeśli nastąpiła zbyt długa przerwa między kolejnymi dawkami antybiotyku, niezbędne jest skontaktowanie się z lekarzem, który oceni czy podawanie dotychczasowego antybiotyku ma sens – być może jedynym wyjściem będzie zmiana antybiotyku na inny.