Pierwsze oznaki ciąży – jak je rozpoznać?

U mnie zanim pojawiły się objawy wykonałam test, bo spóźniający się okres i to, że staraliśmy się było dla mnie takim sygnałem. Test wyszedł pozytywny i już następnego dnia dostałam okropnych mdłości. Zaraz wszystko z lodówki nagle zaczęło śmierdzieć. Potem do końca pierwszego trymestru walczyłam w tymi mdłościami.

Patka w tydzień po zapłodnieniu raczej mało który test pokaże ciąże, bo w tym czasie to się dopiero zarodek zagnieżdża w macicy i zaczyna produkować hormon hcg, który jest wykrywany przez test.

Ja zrobiłam test bo miałam przeczucie i się potwierdziło ciąża była wówczas bardzo wczesna , za to później miałam mnóstwo dolegliwości wymioty , nudności , senność sporo tego było . Inaczej jak planujemy ciążę wtedy kazde źle samopoczucie można interpretować że to ciąża , co innego jak ciąża jest dla nas zaskoczeniem wtedy możemy rozpoznać że jest ciąża po dolegliwościach . 

Ja byłam bardzo senna zarówno w pierwszej jak i drugiej ciąży i piersi mnie bolały więc po tym stwierdziłam że zrobię test który wyszedł pozytywny. Na miesiączke nie mogłam liczyć bo ogólnie jej nie miałam nigdy regularnej. 

Darulka tydz po spodziewanej miesiączce czy tydz po zapłodnieniu? Bo ciekawa jestem czy tydz po zapłodnieniu możliwe jest żeby ta druga kreskę zobaczyć. 

U mnie w 4 tyg i była bardzo bardzo blada prawie nie widoczna 

Staraliśmy się trochę o naszą Ninkę i czekałam z utęsknieniem na te dwie kreski. Objawy przyszły w okolicy 6 tygodnia delikatne mdłości. Ale to naprawdę sporadycznie. I oczywiście brak miesiączki. Natomiast silnych wymiotów nie miałam.

W pierwszej ciąży jakoś inaczej się czułam. Idąc do pracy miałam zadyszke co wcześniej mi się nie zdarzało tylko z motorkiem goniłam. Wszyacy do mnie zawsze mówili powoli dziewczyno bo jak perszing latasz, a tu nagle brak sił. Kolejny objaw to otworzyłam któregoś ranka lodówkę i no nie mogłam wszystkie zapachy z niej mnie odzucaly a w pracy nie mogłam wypić kawy bo mi nie smakowała. O 2 ciąży wiedziałam juz od razu  bo tydzień "Po" zrobilam test i wyszedl pozytywny.

Ja zawsze wiedziałam że jestem w ciąży zanim zdążyl mi się spóźnić okres. Niechęć do kawy, to pierwszy objaw który w obydwu ciążach dał mi do zrozumienia że mogę już robić test ciążowy. Mdłości i senność pojawiały się, ale zawsze dopiero kilka tygodni później. Kiedy test ciążowy wychodził pozytywny potwierdzałam to badaniem z krwi: beta hcg. Badanie powtarzane w odstępach 48 i 72h od pierwszego badania pokazuje poziom przyrostu hormonu na podstawie, którego lekarz może ocenić czy ciąża rozwija się prawidłowo. Zdarza się że mimo prawidłowych przyrostów kobieta może utracić ciąże ale są to sporadyczne przypadki.

Przy Hani po prostu nie dostalam okresu i byłam bardzo senna, zmęczona. Potrafiłam nawet zasnąć wciągu dnia, gdzie wcześniej mi się to nie zdarzało. Przy Stasiu miałam poranne mdłości więc już przed zrobieniem testu wiedziałam że będzie pozytywny. Dodatkowo mój mąż stwierdził że piersi mi urosly i zrobiły się bardziej czule na dotyk ;)